Drugi półfinałowy mecz był tym najbardziej wyczekiwanym przez publiczność zgromadzoną w Hali Stulecia. Polskie Kinguin stanęło naprzeciw szwedzkiej formacji Red Reserve.

We wrocławskiej Hali Stulecia trwa obecnie turniej GEFORCE CUP 2017, w którym zespoły z całej Europy walczą o mistrzowski tytuł i nagrodę pieniężną. W drugim półfinałowym starciu polska formacja Kinguin zmierzyła się ze szwedzkim Red Reserve, w którego składzie jest Mikail 'Maikelele' Bill, zawodnik Counter-Strike'a znany na całym świecie. Sprawdźmy, jak przebiegał proces wybierania map.

  1. Poland Kinguin odrzuca Nuke
  2. Sweden Red Reserve odrzuca Cache
  3. Poland Kinguin wybiera Train
  4. Sweden Red Reserve wybiera Cobblestone
  5. Poland Kinguin odrzuca Inferno
  6. Sweden Red Reserve odrzuca Overpass
  7. Decydującą mapą będzie Mirage

Pierwsza mapa: Train – Poland Kinguin 14:16 Red Reserve Sweden (7:8; 7:8)

W spotkanie lepiej weszli szwedzcy gracze, którym na początku udało się zdobyć kilka rund. Nie musieliśmy jednak długo czekać na odpowiedź polskich zawodników, którzy szybko doprowadzili do wyrównania. W kolejnej fazie pierwszej połowy oglądaliśmy bardzo wyrównane pojedynki, nieoczekiwane zwroty akcji oraz nietypowe sytuacje. Na półmetku jednym punktem prowadziła formacja Red Reserve. Po zmianie stron nasi rodacy podjęli walkę, jednak ich zapał szybko został stłumiony przez Szwedów, którzy zdobyli sporą przewagę. Nasi rodacy nie poddali się i zaczęli odrabiać straty, doprowadzili do wyrównania wyniku. Lecz niestety w dwóch ostatnich rundach meczowych szwedzcy gracze podtrzymali nerwy na wodzy i doprowadzili wynik do końca na swoją korzyść.

Druga mapa: Cobblestone – Poland Kinguin 6:16 Red Reserve Sweden (6:9; 0:7)

Drugą mapę tym razem lepiej rozpoczęli nasi rodacy, którym udało się zwyciężyć rundę pistoletową i wykorzystać zdobytą wtedy przewagę ekonomiczną. Zdeterminowani Polacy z pewnością chcieli odbić się i powalczyć o awans do finału, jednak droga nie była prosta. Sprawy nie ułatwiał im fakt, że Szwedzi zaczęli odrabiać straty. W momencie wyrównania reprezentanci Red Reserve wciąż trzymali polski zespół w garści, zaczęli wychodzić na prowadzenie, zdobywając z każdą chwilą coraz więcej punktów. Na półmetku straty Kinguin nie były jeszcze ogromne, jednak w drugiej połowie podopieczni Mariusza 'Loorda' Cybulskiego nie zdobyli ani jednego punktu. Ostatecznie to Szwedzi zwyciężają całe spotkanie, awansując jednocześnie do finału GEFORCE CUP 2017, w którym zmierzą się ze Space Soldiers.