Na inaugurację zmagań we wrocławskiej Hali Stulecia reprezentanci PENTA stanęli do walki ze szwedzką formacją Gatekeepers w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym.
We Wrocławiu rozpoczyna się dzisiaj długo wyczekiwane wydarzenie ESPORT NOW 2017, podczas którego możemy oglądać rozgrywki w ramach turnieju GEFORCE CUP. Cztery zespoły zaproszono bezpośrednio do ćwierćfinałów, zaś ich przeciwników wyłonił szereg kwalifikacji. W pierwszym meczu formacja PENTA zmierzyła się ze szwedzkim składem Gatekeepers. Sprawdźmy zatem, jak przebiegał proces wybierania map tego spotkania.
PENTA odrzuca Nuke
Gatekeepers odrzuca Inferno
Gatekeepers wybiera Mirage
PENTA wybiera Train
PENTA odrzuca Overpass
Gatekeepers odrzuca Cobblestone
- Decydującą mapą będzie Cache
Pierwsza mapa: Train – Gatekeepers 16:14 PENTA
(7:8; 9:6)
Runda nożowa rozstrzygnęła o tym, która drużyna zacznie po lepszej dla siebie stronie. Gatekeepers jako zwycięzcy zadecydowali, że te spotkanie rozpoczną po stronie atakującej. W pierwszej rundzie antyterroryści zaczęli całkiem dobrze, jednak trzech terrorystów szybko obróciło bieg tego pojedynku, inkasując jednocześnie pierwszy punkt na konto swojego zespołu. Detonacja ładunku znacząco poprawiła ekonomię szwedzkiej formacji, która bez większych problemów zwyciężyła w dwóch kolejnych starciach. Antyterroryści wreszcie mogli zakupić pełne wyposażenie, które w połączeniu z dobrym rozstawieniem pozwoliło na solidną obronę atakowanego bombsite'u. Jednak euforia reprezentantów PENTA nie trwała zbyt długo, bowiem ekipa atakująca szybko odpowiedziała całkowicie resetując ekonomię Pawła 'innocenta' Mocka i jego kolegów. Kolejne dwie rundy praktycznie były spisane na straty dla europejskiego składu, bowiem Szwedzi dysponowali dużo lepszym ekwipunkiem. Gdy ekipa broniąca mogła ponownie zakupić pełne wyposażenie doszło do przełomu, ataki terrorystów nie były już tak efektywne jak do tego momentu, ciężko było im zaskoczyć przeciwników. Reprezentanci niemieckiej organizacji doprowadzili do remisu, a pod koniec pierwszej połowy zdołali wyjść na jednopunktowe prowadzenie.
Runda pistoletowa po zmianie stron zaczęła się od ataku terrorystów na bombsite B. Zawodnicy PENTA zdołali co prawda podłożyć bombę, jednak nie udało im się obronić bomby przed ekipą broniącą, która ostatecznie wyeliminowała swoich przeciwników i rozbroiła ładunek. W kolejnych pojedynkach szwedzcy zawodnicy grali coraz pewniej, z każdą chwilą powiększali swoją przewagę nad faworytem. Dysponując niezbyt dobrym wyposażeniem terroryści zdołali wreszcie przełamać się, głównie dzięki naszemu rodakowi, Pawłowi 'innocentowi' Mockowi. Powtórzyła się sytuacja z pierwszej połowy, kiedy po wygranej rundzie zawodnicy PENTA przegrywają kolejne starcie i stają w bardzo słabej sytuacji ekonomicznej. Jednak pod koniec doszło do niemałego obrotu spraw, po którym europejski skład zaczął odrabiać straty. Ostatecznie to Gatekeepers zdobywa szesnastą rundę, wygrywając pierwszą mapę tego ćwierćfinału.
Druga mapa: Mirage – Gatekeepers 16:5 PENTA
(10:5; 6:0)
Na drugiej mapie szwedzki zespół rozpoczął po stronie broniącej, która teoretycznie jest łatwiejszą do gry na tej lokacji. W roli antyterrorystów reprezentanci Gatekeepers bardzo pewnie rozpoczęli spotkanie, wygrywając rundę pistoletową oraz kolejne dwa starcia. W momencie zakupienia broni przez formację PENTA terrorystom udało się zdobyć swój pierwszy punkt, jednak ekipa broniąca szybko odpowiedziała, resetując ekonomię swoich przeciwników. Szwedzi wyglądali bardzo dobrze, mimo że nie byli faworytami w tym spotkaniu. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do nich, co odzwierciedlał wynik spotkania (10:2). Na chwilę przed zmianą stron Paweł 'innocent' Mocek oraz jego koledzy zdołali nieco odrobić straty, jednak wciąż to Szwedzi stali na dużo lepszej pozycji.
Po zmianie stron drużyna Polaka potrzebowała rundy pistoletowej, jednak szwedzki zespół nie dał antyterrorystom najmniejszych szans. Idąc za ciosem Gatekeepers zaczęło coraz bardziej oddalać się od jednego z głównych faworytów do zwycięstwa w całym turnieju, stając przed ogromną szansą na awans do półfinału. Mimo wielu prób PENTA przegrywa spotkanie ćwierćfinałowe, tym samym Szwedzi jako pierwsi awansują do półfinału turnieju GEFORCE CUP 2017.