Drugi dzień trzeciej kolejki Polskiej Ligi Esportowej w League of Legends zaczął się od spotkania pomiędzy Digital Paradox i Team DPD. Zwycięsko z meczu wyszła ekipa DPD, która wysuwa się na prowadzenie w całych rozgrywkach.
Digital Paradox
Bubnik – Galio
Bambao – Kha'Zix
Czekolad – Karma
Khazio – Caitlyn
Luukk – Lulu
vs.
Team DPD
Kled – Kubon
Ivern – Bolszak
Vladimir – Czaru
Ashe – Celaver
Nami – Dzondzy
Już początek pierwszej gry nie napawał Digital Paradox optymizmem na dalszą część meczu. Drużyna błyskawicznie straciła całą kontrolę na mapie, oddając swoim przeciwnikom aż cztery zabójstwa w ciągu pierwszych pięciu minut. Bubnik został kompletnie zdeklasowany na górnej alejce przez Kubona, a Bambao nie mógł czuć się bezpiecznie nawet we własnym lesie. Kompozycja Digital Paradox zakładała wygrywanie walk w późnych fazach gry, lecz sposób w jaki DPD zdominowało pierwsze minuty spotkania nie pozwolił DgPx na rozwinięcie skrzydeł.
Team DPD
Kubon – Jayce
Bolszak – Kha'Zix
Czaru – Kassadin
Celaver – Ashe
Dzondzy – Karma
vs.
Digital Paradox
Yasuo – Bubnik
Gragas – Bambao
Orianna – Czekolad
Varus – Khazio
Maokai – Luukk
Digital Paradox pokazało jednak, że umie wyciągać wnioski po swoich porażkach. Ekipa Bubnika nie popełniała już tak wielkich błędów decyzyjnych jak w pierwszej grze. Tym razem ich plan na grę był łatwiejszy do zrealizowania, gdyż obejrzeliśmy kompozycję nastawioną na walki drużynowe z możliwością synergii z Yasuo, który znajdował się w rękach popularnego streamera. Do pewnego momentu Digital Paradox mierzyło się z Team DPD jak równy z równym – równowaga w złocie utrzymywała się przez znaczną część drugiej odsłony meczu. Po stronie drużyny Kubona stało jednak gigantyczne doświadczenie, jakie zarówno na scenie polskiej, jak i zagranicznej, posiadają zawodnicy DPD.
Praktycznie każde zabójstwo zdobywane przez ekipę Kubona przekładało się na zdobycie jakiegoś objective’a – czy to wieży, czy smoka albo Heralda. Z każdą kolejną walką DPD zacieśniało pole gry drużynie Digital Paradox. Gracze DgPx nie poddali się jednak tej presji. Wyśmienicie w środkowej fazie gry zaprezentował się Czekolad, który swoimi Shockwave’ami utrzymywał zespół w grze. Punktem zwrotnym spotkania była kradzież Nashora przez Bolszaka – po nieudanej walce to jedynie leśnik DPD pozostał przy życiu i zdołał przechytrzyć Bambao, lepiej wykorzystując swoje Porażenie. Digital Paradox wyraźnie się po tej sytuacji załamało i nie było w stanie odeprzeć agresji ze strony Team DPD.
DPD wychodzi więc na prowadzenie w Polskiej Lidze Esportowej. Razem z nimi ex aequo na pierwszym miejscu znajduje się ekipa E-Meryci. Obie drużyny mają na swoim koncie dwa zwycięstwa oraz remis.
Wszystkie spotkania rozgrywane w ramach Polskiej Ligi Esportowej możecie oglądać na kanale ESPORT NOW w serwisie Twitch.tv. Dzisiejsze zmagania komentują Norbert „Dis” Gierczak oraz Damian „Nervarien” Ziaja.