Spotkaniem inaugurującym drugi dzień drugiej kolejki zmagań w ramach Polskiej Ligi Esportowej było starcie pomiędzy Katastrofą Awionetki oraz drużyną Pompa Team. Pierwszą odsłonę pojedynku na swoje konto zapisali gracze Pompy.
Katastrofa Awionetki
Glebo – Gragas
Tracer – Graves
Roison – Ryze
Bullet – Varus
xCharm – Karma
vs.
Pompa Team
Galio – Unknown
Kha'Zix – Kirito
LeBlanc – Matislaw
Ashe – Puki style
Zyra – Raxxo
Obie drużyny nie zaskoczyły nas podczas draftu i wybrały bardzo bezpieczne kompozycje. Strategią Pompa Team było szybkie wyeliminowanie jednego z przeciwników poprzez kombinację umiejętności specjalnej Ashe oraz obrażeń generowanych w izolacji przez Kha’Zixa i LeBlanc, natomiast Katastrofa Awionetki zdecydowała się na postacie silniejsze w późnych fazach gry. Pompa nie mogła więc dopuścić do tego, by gra trwała dłużej niż 30-35 minut.
Wczesna faza gry poszła po myśli ekipy Unknowna. Nieudane wejście Tracera do lasu Pompy, po którym musiał spalić swój Błysk poskutkowało utratą jakiejkolwiek presji na mapie ze strony Katastrofy Awionetki. W wyniku tego znacznie swobodniej poczynała sobie dolna alejka Pompy – Puki i Raxxo świetnie wykorzystali przewagę w postaci Podpalenia i przelali pierwszą krew na przeciwnym strzelcu. Kilka minut później, dobre połączenie umiejętności unieruchamiających trafiło xCharma, co dało duetowi Pompy drugie zabójstwo.
Pierwsze rotacje nie potoczyły się jednak całkowicie po myśli Pompa Team. Dobre wejście Tracera na górną aleję zakończyło się śmiercią Unknowna, lecz ekipa poległego zawodnika szybko odpowiedziała flanką Matislawa w dolnej części mapy. Pompa poczuła się przez chwilę zbyt pewnie i agresywnie próbowała przejąć las Katastrofy. Tracer był jednak na miejscu i ukarał zapędy graczy Pompa Team. To załamanie formy było, jak się okazało, chwilowe. Lepsza kontrola wizji i bocznych alejek pozwoliła Pompie na dyktowanie warunków gry – ekipa pokonała Herolda i zgarnęła dla siebie wszystkie smoki.
Pomimo dobrej dyspozycji grającego Ryzem Roisona, Katastrofie Awionetki zabrakło w środkowej fazie gry obrażeń. Każda walka drużynowa kończyła się zdecydowanym zwycięstwem Pompy, co umożliwiło zespołowi na rozpoczęcie dobijania słabnącego przeciwnika. Najlepszym manifestem siły drużyny było poczwórne zabójstwo Matislawa w wieńczącej grę potyczce. Tym samym Pompa Team, po bardzo metodycznej i spokojnej grze, zapewnia sobie wyjście z tego spotkania z punktami.
Ile dokładnie będzie tych punktów? Czy Pompa cieszyć będzie się z kolejnych trzech oczek, czy Katastrofa Awionetki zdoła odbić się w drugiej odsłonie pojedynku? Przekonać o tym możecie się na kanale ESPORTNOW w serwisie Twitch.tv, gdzie spotkania komentuje znany i lubiany duet Łukasza „Leo” Mirka oraz Norberta „Dis” Gierczaka.