Pierwszym meczem czwartego dnia turnieju Mid Season Invitational było starcie chińskiego Team WE z europejskim G2 Esports. Chińczycy nie pozostawili żadnych wątpliwości, kto jest lepszą drużyną i pewnie triumfowali nad ekipą z LCS.

Team WE

China 957 – Gragas
China Condi – Lee Sin
China xiye – LeBlanc
Korea, Republic of Mystic – Ashe
Korea, Republic of Ben – Malzahar

vs.

G2 Esports

Shen – Expect Korea, Republic of
Elise – Trick Korea, Republic of
Ryze – Perkz Croatia
Varus – Zven Denmark
Tahm Kench – mithy Spain

Faza draftu nie przyniosła żadnych niespodzianek. Team WE zdecydował się na kompozycję forsującą walki, charakterystyczną dla chińskich zespołów, natomiast G2 wybrało postacie umożliwiające szybkie poruszanie się po mapie, używające umięjetności o globalnym zasięgu. Wyśmienitym posunięciem kontrującym zamiary drużyny z LPL była decyzja mithy’ego na zagranie Tahm Kenchem, który dzięki Pożarciu mógł ratować swoich kolegów ze szponów Team WE.

Na zaobserwowanie użyteczności postaci mithy’ego nie musieliśmy długo czekać. Złe pozycjonowanie Bena w potyczce na dolnej alei sprowokowało walkę trzech na trzech. Pomimo szybszej reakcji ze strony leśnika drużyny z Chin, to Trick przelał na Mysticu pierwszą krew, a następnie został uratowany z opałów przez swojego wspierającego. Wydawało się więc, że G2 będzie w korzystnej pozycji podczas następnych minut gry i zdołają dyktować przeciwnikom preferowane przez siebie tempo. Niestety, G2 nie potrafiło wykorzystać przewagi zdobytej z pierwszego zabójstwa. Wyśmienity gank zagrany przez Condiego na środkowej alei położył fundament pod dominację xiye nad Perkzem.

Aby odzyskać inicjatywę na mapie, G2 spróbowało złapać na dolnej alei Bena umiejętnością specjalną Varusa. Na nieszczęście europejskiej drużyny, Team WE zdołał obrócić walkę na swoją korzyść – nie tylko ochronili swojego supporta, ale również zabili trzech zawodników G2. Od tego momentu Chińczycy kompletnie kontrolowali przebieg spotkania. Mistrzowie EU LCS nie byli w stanie zmniejszyć presji wywieranej przez przeciwników na mapie, powoli oddając kolejne objective’y. Brak wizji oraz niewielkie pole do gry pozostawione Europejczykom przez Team WE, nie pozwoliło broniącej się drużynie na rozwinięcie skrzydeł swojej kompozycji.

Dzięki tej kontroli mapy, Chińczycy przejęli całkowicie dżunglę G2, gdzie wielokrotnie wyłapali zawodników z hiszpańskiej organizacji. Gdy Team WE podszedł w okolice Barona, mistrzowie EU LCS mogli jedynie zgadywać, co dzieje się w mgle wojny. Ich przewidywania były dwukrotnie błędne – najpierw weszli prosto w przeciwników, gdyż uważali, że ci znajdują się w jamie Nashora. Pozwoliło to chińskiej ekipie na zdobycie dwóch zabójstw, po czym reprezentanci LPL wrócili w pobliże najważniejszego celu na mapie. Podczas próby kradzieży Barona, Trick źle wykalkulował jak długo zajmie przeciwnikom pokonanie Nashora i oddał życie za darmo, nie mogąc zabrać objective’u, który miał jeszcze 3000 punktów zdrowia. Wzmocnienie uzyskane przez pokonanie Barona Nashora bardzo szybko otworzyło obronę G2. Europejczycy byli bezradni wobec szturmujących ich Chińczyków i nieco ponad pięć minut później obejrzeli eksplozję swojego Nexusa.

Wszystkie rozgrywki Mid-Season Invitational 2017 możecie śledzić na tym kanale w serwisie Twitch.tv. Komentują Damian „Nervarien” Ziaja oraz Łukasz „Leo” Mirek.