Ekipie RazDwaTrzy nie udało się odegrać w drugiej odsłonie meczu na przeciwnikach. Pompa Team wygrywa cały pojedynek po bardzo przekonującej grze.

Już w drafcie obejrzeliśmy adaptację do wydarzeń z pierwszej gry – supporty walczące wręcz zostały zamienione przez Nami oraz Lulu, natomiast leśnicy obu drużyn wymienili się postaciami. Dla Inspireda okazał się to być strzał w dziesiątkę – dżungler ekipy RazDwaTrzy już w 3. minucie pojawił się na środkowej alei, gdzie zdobył pierwszą krew na Matislawie. Pompa Team próbował odpowiedzieć agresywnym zagraniem na dole mapy, lecz Defles oraz shifter umiejętnie uniknęli opresji.

Przez następne minuty obie drużyny wymieniały ciosy – Pompa zniszczyła pierwszą wieżę na mapie oraz wyszła na prowadzenie w zdobytym złocie. Gra nam się jednak uspokoiła i żadna z ekip nie potrafiła znaleźć żadnego otwarcia w szczelnej obronie przeciwnika. Zarówno Pompa Team, jak i RazDwaTrzy, wymieniali się inicjatywą w środkowej fazie rozgrywki. Niestety dla fanów drużyny RazDwaTrzy, leśnik ekipy był pierwszym, który popełnił błąd – z powodu braku wizji wszedł prosto w graczy Pompy i oddał im pełną kontrolę na mapie. Następująca po tym dziwna rotacja Kasztelana została skrzętnie wykorzystana przez Pompa Team – drużyna Matislawa bezproblemowo zdobyła Barona i rozpoczęła oblężenie bazy RazDwaTrzy.

Zawodnicy Pompy przeważali od tego momentu na wszystkich liniach, gdzie wyłapywali będących poza bezpiecznymi pozycjami graczy RazDwaTrzy. Nieudana dla ekipy Deflesa walka w okolicach rzeki skutkowała oddaniem objective’ów – najpierw Piekielnego Smoka, a następnie górnego inhibitora. RazDwaTrzy nie dało rady odeprzeć ataku Pompa Teamu i po raz drugi dzisiaj zawodnicy musieli uznać wyższość zespołu Matislawa. Tym samym przegrywają całe spotkanie z wynikiem 0:2

Za chwilę rozpocznie się drugi mecz pierwszego dnia Polskiej Ligi Esportowej, w którym zmierzą się Katastrofa Awionetki oraz Digital Paradox. Mecz ten oglądać możecie na kanale ESPORT NOW na Twitchu, gdzie komentują Damian “Nervarien” Ziaja oraz Norbert “Dis” Gierczak.