Dziś mamy ostatni dzień DreamHacka Open Austin 2017. Pierwszym półfinałem było starcie między Heroic a Immortals. Zwyciężył brazylijski zespół, który ponownie pozytywnie zaskakuje, podczas turnieju offline.
Drugi, ostatni dzień DreamHacka Open Austin 2017 za zadanie ma wyłonić najlepszą formację spośród tych, które brały udział w zawodach. Pierwszym półfinałem był pojedynek Immortals kontra Heroic. Ciężko było wyłonić faworyta w tym starciu, ponieważ oba zespoły na przestrzeni ostatnich tygodni prezentowały się dość dobrze.
Proces odrzucania map:
Heroic odrzuca Cache.- Immortals odrzuca Nuke.
- Heroic wybiera Overpass.
- Immortals wybiera Inferno.
- Heroic odrzuca Mirage.
- Immortals odrzuca Train.
- Mapą decydującą będzie Cobblestone.
Heroic odrzuca Cache.Mapa Overpass, która została wybrana przez duński zespół rozpoczęła pojedynek. Minimalnie lepsi okazali się na niej zawodnicy Heroic. Mimo, że pierwsza połowa nie przebiegała do końca po ich myśli, to jednak w drugiej pokazali kawał dobrego Counter Strike'a. Z wyniku 6:9 na korzyść Brazylijczyków zrobiło się nagle 12:12. Wszystko za sprawą świetnych ataków Duńczyków, którzy ewidentnie mieli przygotowaną stronę terrorystów pod rywali. Wielokrotnie łapali ich na różnych skrótach, bądź na sprawdzaniu pozycji. Mimo mocnego oporu od Heroic, Immortals nie poddawało się i również dzielnie walczyło. Końcówka była bardzo emocjonująca, ale to Duńczycy po Overpassie prowadzili 1:0.
- Overpass Immortals 14:16 Heroic
Następnie przyszła pora na mapę wybraną przez Immortals – Inferno. Tam to fnx i spółka rozdawali karty, jeżeli chodzi o pierwszą połowę. Strona TT bez wątpienia im sprzyjała i zdobywali punkt za punktem. Co prawda sam start wyglądał lepiej u Heroic, ponieważ prowadzili 4:1, aczkolwiek od tamtej pory kompletnie oddali inicjatywę enemy. Immortals zdobyło aż 11 rund z rzędu, co złożyło się na rezultat 11:4 na korzyść drużyny z Brazylii. Oczywiście po zmianie stron priorytetem dla Duńczyków było zwycięstwo w pistoletówce. O to zadbał JUGi, który popisał się swoimi umiejętnościami w clutchu 1 vs. 2 i podtrzymał swoją ekipę w walce o wygraną na Inferno. Na długo jednak Heroic się nie ucieszyło, ponieważ już w kolejnej odsłonie Immortals wróciło na zwycięski tor. Oznaczało to koniec drugiej mapy, gdzie pojedynek był o wiele mniej wyrównany, niż na Overpassie.
- Inferno Immortals 16:6 Heroic
Wszystko zakończyło się na trzeciej mapie – Cobblestone. Tutaj zarówno jedni, jak i drudzy w przeszłości potrafili rozgrywać dobre spotkania. Oczywiście inicjatywa była po stronie Immortals, ponieważ to oni mieli pewność siebie po Inferno, na którym kompletnie zdominowali enemy. Szybko jednak ją stracili, ponieważ Heroic weszło o wiele lepiej w mecz. Prezentowali się świetnie po stronie terrorystów i umiejętnie pogarszali sytuację ekonomiczną przeciwników. Pierwszą połowę wygrali 10:5, aczkolwiek na samym starcie drugiej, stracili pistoletówkę, która wyrównała sytuację w spotkaniu. Końcówka w pełni należała do Immortals i to właśnie ich zobaczymy w Wielkim Finale DreamHacka Open Austin 2017. Po zmianie stron okazali się być o wiele lepsi od rywali i mimo, że wynik był dość bliski, to jednak widać było, że to brazylijski zespół lepiej się czuł na Cobble'u.
- Cobblestone Immortals 16:13 Heroic
Przed nami jeszcze dwa spotkania. Terminarz prezentuje się następująco:
- Drugi półfinał o godzinie 21:00 – Gambit vs. G2 Esports
- Wielki Finał o godzinie 0:00 – Immortals vs. Gambit/ G2 Esports
