Po wygranym Mirage'u przez zespół PRIDE (16:13), przyszła pora na Traina. Był to wybór „Orłów” i to oni dzięki zwycięstwie na tej mapie są w Wielkim Finale EMP.
Proces odrzucania map:
Izako Boars odrzuca Nuke.
PRIDE odrzuca Cobblestone.
Izako Boars wybiera Mirage.
PRIDE wybiera Train.
Izako Boars odrzuca Cache.
PRIDE odrzuca Overpass.
- Mapą decydującą będzie Inferno.
Poprzednią mapą był Mirage i mogliśmy oglądać na nim bardzo interesujące, pełne emocji rundy. Po nim przyszła pora na Traina, czyli wybór PRIDE. Mimo, że „Orły” zaczęły po gorszej stronie (TT), to i tak początek przypominał wcześniejszą sytuację, gdzie też iBoars nie radziło sobie z atakami enemy. Tym razem jednak, gdy „Dziki” przegrywały 0:3, LUULIGUZMAN dał radę pokonać reatz'a w sytuacji 1 vs. 1 i zdobył pierwszy punkt dla swojego zespołu. Nie odmieniło to jednak losów spotkania i dalej PRIDE było w stanie dominować – 6:1. W końcu jednak zaczęły działać dwie AWP po stronie iBoars. STOMP razem z NEEX'em robił naprawdę wielką robotę dla antyterrorystów. Widzieliśmy, że rolę w spotkaniu lekko się odwróciły, ponieważ to „Dziki” zaczęły agresywną grę. Idealnie im to wychodziło, ponieważ potrafili wyczuć swoich enemy. W końcówce pierwszej połowy PRIDE lekko się obudziło i doprowadziło do wyniku 9:6 na swoją korzyść.
Połowa numer dwa rozpoczęła się od pistoletówki, w której to PRIDE rozdawało karty. Bez większych problemów zatrzymali atak „Dzików”, a następnie zdobyli dwa kolejne punkty – 12:6. Wyglądało na to, że „Orły” od wyniku 6:6 weszły na jakiś wyższy poziom, którego Izako Boars nie potrafiło ogarnąć. NEEX i spółka byli bezradni, a po stronie terrorystów dali radę zdobyć zaledwie jedną rundę. Wyglądało to o wiele gorzej, niż na Mirage'u.
- Train
Izako Boars 7:16
PRIDE
PRIDE wygrywając to spotkanie zapewniło sobie udział w Wielkim Finale. Zagrają o trofeum ESL Mistrzostw Polski przeciwko Kinguin. Spotkanie to odbędzie się już jutro o godzinie 12:15. Komu uda się wygrać?