Przed nami pierwszy dzień fazy playoff najlepszej europejskiej ligi. W ćwierćfinałach zobaczymy dwa, wydawałoby się wyrównane spotkania. Kto ma największe szansę na zwycięstwo? Razem z portalem FORTUNA przygotowaliśmy dla was analizę, która może pomóc podjąć wam decyzję.
Misfits – kurs: 1.9
Barney Alphari Morris
Lee KaKAO Byung-kwon
Tristan PowerOfEvil Schrage
Steven Hans Sama Liv
Lee IgNar Dong-geung
Splyce – kurs: 1.8
Martin Wunderwear Hansen
Jonas Trashy Andersen
Chres Sencux Laursen
Kasper Kobbe Kobberup
Mihael Mikyx MehlePierwsze spotkanie w playoffach to mecz pomiędzy Misfits a Splyce. Trudno jest wybrać jednoznacznego faworyta – obie drużyny reprezentują podobny poziom, choć od Duńczyków należałoby wymagać o wiele więcej. Bardzo dobry letni split 2016 w ich wykonaniu miał być początkiem pięknych czasów dla tej ekipy. Ostatecznie jednak po sezonie zasadniczym zajęli trzecie miejsce, daleko przed czwartym Vitality i piątym Origen. Nie spisywali się źle, jednak H2K oraz Unicorns of Love były o wiele lepsze. Dziś Splyce zmierzy się z Misfits, drużyną która bardzo pozytywnie zaskoczyła wszystkich fanów europejskich rozgrywek. Gdy wchodzili do ligi, wydawało się, że będą jedną z drużyn, na których łatwo będzie można zdobyć punkty, lecz będą mieć także swoje momenty. Pomiędzy nimi, a Team ROCCAT i Giants Gaming miała rozgrywać się walka o trzecie miejsce w grupie, lecz ostatecznie razem z G2 zdominowali swoją część tabeli, dzięki czemu dziś podejmują Splyce. Trudno jest wskazać która z drużyn wygra to spotkanie. Zadecyduje głównie dyspozycja dnia i przygotowanie. Należy zwrócić uwagę na to, że Misfits nie grało jeszcze w systemie BO5 w europejskich rozgrywkach, więc będzie to dla nich prawdziwy sprawdzian umiejętności.
H2K – kurs: 1.32
Andrei Odoamne Pascu
Marcin Jankos Jankowski
Fabian Febiven Diepstraten
Shin Nuclear Jung-hyun
Choi Chei Sun-ho
Fnatic – kurs: 3.1
Paul sOAZ Boyer
Mads Broxah Pedersen
Rasmus Caps Winther
Martin Rekkles Larsson
Jesse Jesiz Le
Drugim spotkaniem jakie będzie dane nam obejrzeć w ćwierćfinałach EU LCS Playoffs będzie starcie pomiędzy H2K a Fnatic. Należy do niego podchodzić z ogromnym dystansem, bowiem to, jak zaprezentują się obie drużyny zależy tylko od przygotowania taktycznego. H2K to zespół, który stawiany był wśród faworytów do wygrania splitu. Po idealnym wręcz występie na Mistrzostwach Świata wielu zastanawiało się, czy ekipie Jankosa uda się utrzymać formę z tego turnieju. Wymiana aż trzech zawodników nie zabiła w nich ducha walki, jednak wydaje się że ich gra jest nieco inna. Mimo tego, że przegrali jedynie trzy mecze, nie przekonują do siebie aż tak, jak oczekiwano. Fnatic natomiast ledwo udało się zakwalifikować do playoffów. Pomimo całkowitej rekonstrukcji składu nie powrócili oni do czołówki, cały czas walcząc o pozycję z Team ROCCAT. Ich ewentualne zwycięstwo z H2K będzie traktowane jako ogromny sukces i zaskoczenie, lecz wydaje się, że sam awans do playoffów to wszystko na co ich stać.Fortuna Zakłady Online sp. z o.o. posiada w swojej ofercie wszystkie spotkania w ramach EU League Championship Series. Wszystkie kursy znajdujące się obok nazw drużyn zostały zaczerpnięte z tego źródła.