Wszystkie kwalifikacje regionalne odbyły się w dniach 10-13 marca. Zarówno w Ameryce Północnej jak i Południowej widoczna stała się niewielka liczba zaproszonych bezpośrednio drużyn. Mimo to, dwie z nich wygrały szansę zaprezentowania się na Majorze w Kijowie. Zapewnie zastanawia Was które?
Ameryka Północna
Jedyny region w którym nie zobaczyliśmy starcia 10 zespołów. Po odwołaniu dwóch zaproszeń dla Team Red i WanteD oraz rezygnacji z Champions Qualifier, do walki stanęło zaledwie 7 drużyn. Wśród nich znalazły się Team NP i Complexity Gaming, które wydawało się, że będą dla siebie jedynymi rywalami.
Faza grupowa zdawała się potwierdzać te przypuszczenia. Team NP nie przegrało żadnego meczu, podczas gdy Complexity Gaming uległo tylko liderowi tabeli. Na trzecim i czwartym miejscu uplasowały się bezpośrednio zaproszone zespoły – Team Onyx i Team Freedom.
Playoffy rozpoczęło stracie Team NP z Team Freedom, które po niewielkich problemach wygrała drużyna EternaLEnVy z wynikiem 2:1. Complexity Gaming podjęło zaś Team Onyx pokonując go 2:0.
I tak w górnej tabeli otrzymaliśmy przedwczesny, zdawało się, finał. Team NP wysunął się w nim na prowadzenie, wygrywając pewnie pierwszą grę i zaczynając podobnie drugą. Nieudany teamfight przechylił jednak szalę zwycięstwa na rzecz Complexity Gaming, które ostatecznie wyrównało wynik spotkania. Ostatnia, decydująca gra, początkowo przebiegała po myśli drużyny EternaLEnVy jednak po paru łatwych zabójstwach, drużyna przeciwna nadrobiła stratę. Wykazując się świetną grą zespołową i wykorzystując leczenie Abaddona oraz Illuminate KotLa, Complexity Gaming udało się wygrać to spotkanie.
Tym samym Team NP musiał zmierzyć się z Team Onyx w dolnej tabeli, który uprzednio pokonał 2:1 Team Freedom zaliczając w jednej z gier najszybsze zwycięstwo turnieju. Niemal równie szybko rozprawił się z drużyną EternaLEnVy, eliminując ją na dobre z walki o miejsce w Kijowie. Wydawałoby się, że zagranie świetnie trzech spotkań w jednym dniu to za dużo. Jednak gracze Team Onyx nie poddali się, wiedząc, że walczą o wysoką stawkę i podjęli Complexity Gaming w finale kwalifikacji.
Pierwsze dwie gry choć wyjątkowo jednostronne pozostawiły spotkanie z wynikiem 1:1. Obie drużyny pokazały, że potrafią zdominować przeciwnika, trzecia gra musiała więc rozstrzygnąć, która z nich jest lepsza. Kluczem do sukcesu Team Onyx okazał się Meepo Abed’a. Skończył on rozgrywkę z fenomenalnymi statystykami 17/2/6 wygrywając razem ze swoim zespołem bilet do Kijowa.
Ameryka Południowa
Do starć w tym regionie zostały zaproszone tylko dwie drużyny – SG e-sports oraz Midas Club Elite. Pozostałe osiem zostało wyłonione w otwartych kwalifikacjach bowiem tak jak w regionie WNP Valve nie zdecydowało się tu na Champions Qualifier.
Fazę grupową z tym samym wynikiem skończyły aż trzy zespoły: Not Today, SG e-sports oraz Infamous. Czwarte miejsce zgarnęło zaś Midas Club Elite będąc ostatnią drużyną, którą mogliśmy oglądać w play-offach. Ciekawostką jest, że jeden z zakwalifikowanych zespołów – Sacola de Lixo, rozpadł się w czasie trwania turnieju i został z niego zdyskwalifikowany.
W pierwszych dwóch meczach play-offów oglądać mogliśmy Not Today, które pokonało Midas Club Elite 2:1 oraz SG e-sports, które zmierzyło się z Infamous, wygrywając spotkanie 2:0. Tak więc o finał przyszło zmierzyć się dwóm najlepszym zespołom fazy grupowej. Po dość krótkich dwóch grach, to zaproszony zespół musiał pogodzić się z porażką i liczyć na wygrane w dolnej tabeli.
Tak się też stało. SG e-sports w ponownej walce zmierzyło się z Midas Club Elite, które wcześniej pokonało 2:0 drużynę Infamous. Starcie to okazało się najdłuższe i najbardziej wyrównane w całym turnieju. Druga gra zajęła ponad 60 minut! Zakończyła się dopiero po olbrzymim teamfighcie, w którym czterech graczy Midas Club Elite zginęło aż dwukrotnie. Trzecia, decydująca rozgrywka potoczyła się po myśli SG e-sports dając im kwalifikację do finału z wynikiem 2:1 i szansę na rewanż.
Po walce w półfinale spodziewać się można starcia, z którego ostatecznie Not Today wyjdzie zwycięsko. SG e-sports chciało jednak się odegrać za dwie przegrane i w pierwszej grze pokonało przeciwników w zaledwie 22 minuty! Kolejna gra powędrowała na konto Not Today i doprowadziła do wyrównania wyniku spotkania. Nadzieje na dwie wygrane z rzędu szybko jednak rozwiali hFn, dzięki znakomitej grze na Lunie i wspierający go Kingrd na Rubicku. SG e-sports tym samym zrewanżowało się za półfinał, oraz wywalczyło miejsce wśród najlepszych zespołów podczas The Kiev Major.