Podczas przedostatniego dnia dziewiątej kolejki League Champions Korea spotkało nas niemałe zaskoczenie. Mistrzowie świata przegrali drugi mecz w sezonie, a MVP które radziło sobie ostatnio świetnie, nie pokonało ROX Tigers.

W pierwszym meczu mieliśmy okazję oglądać dwie drużyny ze szczytu tabeli – SK Telecom T1 oraz Samsung Galaxy. Pomimo tego, że to drugi z tych zespołów był ostatnio w lepszej formie, więszkość fanów spodziewała się raczej zwycięstwa mistrzów świata. Faker i ekipa zostali jednak kompletnie zniszczeni w dwóch bardzo czystych grach, a Samsung utwierdziło się na pozycji drugiej drużyny ligi.

Już na pierwszej mapie widać było jak doskonale przygotowała się ekipa Crowna. Po bardzo solidnym drafcie, od samego początku można było zauważyć dobrze przygotowany plan na grę. Dokładając do tego wspaniały występ Haru mieliśmy już praktycznie zapewnioną wygraną dla Samsung. Młody jungler znów zaprezentował się genialnie i pozwolił zespołowi z łatwością zniszczyć nexus mistrzów świata.

SK Telecom T1 wydawało się zaskoczone mocą z jaką Samsung Galaxy pozbawiło ich szans na zwycięstwo pierwszej mapy, lecz nie poczyniło zmian w składzie – na górnej alejce po raz kolejny zobaczyliśmy Profita. Akcja nie działa się jednak w okolicach topa, a raczej na dole. To Ruler oraz CoreJJ zdominowali oponentów, a AD Carry wicemistrzów świata niemalże samodzielnie rozniósł SKT w pył. Dzięki dwóm wspaniałym zwycięstwom Samsung Galaxy utwierdziło się na drugim miejscu w lidze i potwierdziło przypuszczenia dotyczące tego jak bardzo ciekawe będą tegoroczne playoffy.

Kolejne spotkanie także przyniosło niemałe zaskoczenie – ROX Tigers udało się odebrać MVP szansę na zrzucenie KT Rolster z trzeciego miejsca. Pomimo doskonałej formy zespołu Maxa w ostatnim czasie, to właśnie „Tygrysy” zaprezentowały się lepiej w końcówce dziewiątej kolejki LCK. Trzeba przyznać, że Mightybear, który od niedawna jest członkiem zespołu, sprawuje się świetnie i znacznie poprawił makro grę drużyny. Częściej widzimy też Shy'a, który ponownie sieje zamęt na górnej alejce. To głównie dzięki tym dwóm zawodnikom oraz midlanerowi ROX było w stanie wygrać serię. Mickey został dwukrotnie nagrodzony tytułem MVP za swoje genialne zagrania, co plasuje go w czołówce pretendentów do miana najlepszego gracza ligi.

Podczas meczów ostatniego dnia dziewiątej kolejki będziemy mieli okazję oglądać pojedynek Afreeca Freecs z Longzhu Gaming oraz KR Rolster z Kongdoo Monster.