Drugi dzień siódmej kolejki LCK przyniósł przełamanie ostatniej z klątw SKT. Po pokonaniu Flash Wolves podczas Mistrzostw Świata 2016, Faker i ekipa zdołali po raz pierwszy w historii wygrać z Afreeca Freecs z wynikiem 2:1.

Pierwsza mapa przywitała nas doskonałą formą Peanuta – jungler na Lee Sinie, którego wybrał po raz pierwszy od jakiegoś czasu, zaprezentował się genialnie. Kompletnie ograł swojego oponenta, Mowgliego. Po stronie Afreeca Freecs nie tylko leśnik był problemem – midlaner, Kuro także pokazał się fatalnie kończąc pierwszą mapę z wynikiem 0/5/0. Ciekawostką, którą mieliśmy okazję obserwować był wybór Dr.Mundo dla MaRina – toplaner radził sobie nienajgorzej, lecz jako drużyna, Freecs zagrało bardzo słabo.

Sytuacja zmieniła się jednak bardzo szybko – w drugiej grze za Mowgliego wszedł Spirit, który od razu zmienił sposób działania formacji. Jego Rengar był niemalże wszędzie, kontrując wszelkie ruchy przeciwników wraz z Taliyah, którą Kuro udowodnił, że pierwsza gra była tylko wypadkiem przy pracy. SKT nie umiejąc znaleźć odpowiedzi na tak szybką zmianę formy przeciwników, musiało pogodzić się z wyrównaniem w serii.

Trzecia mapa miała więc zadecydować czy mistrzom świata uda się po raz pierwszy w historii pokonać Afreeca Freecs. Drużynie ewidentnie na tym zależało, gdyż każdy zawodnik SK Telecom T1 zagrał perfekcyjnie. Wszyscy pokazali się z najlepszej strony, lecz bezbłędny był Faker, który na Talonie nie dał przeciwnikom szans, za co po raz siódmy w sezonie został okrzynięty MVP spotkania.

Drugi mecz nie przyniósł już takiej ekscytacji – MVP dość łatwo poradziło sobie z przeciwnikami. Kongdoo Monster nie stanowiło dla nich żadnego wyzwania – ciężko powiedzieć, żeby którykolwiek z zawodników pokazał się z dobrej strony. Z pewnością można jednak stwierdzić, że Roach zaprezentował się fatalnie, a jedynym pozytywem była nienajgorsza gra Edge’a. Po stronie MVP warto wyróżnić AD Carry zespołu – MaHa poradził sobie bardzo dobrze, co daje nadzieję na utrzymanie przez zespół wysokiej pozycji w tabeli.

Podczas jutrzejszych spotkań będziemy mieli okazję oglądać mecze Longzhu i ROX Tigers oraz Samsung Galaxy z KT Rolster.