Ninjas in Pyjamas, w którego szeregach znalazł się nowy zawodnik, wygrało również drugie spotkanie z dzisiejszego dwumeczu przeciwko Team Kinguin, które odbyło się w ramach piątego sezonu ESL Pro League. To oznacza również, że Szwedzi dzisiaj zdobyli komplet sześciu punktów, które są zarazem pierwszymi, jakie ta drużyna zgarnęła w tym sezonie EPL.

Mapa spotkania: Train

Na tej mapie, Team Kinguin również wygrało pierwszą rundę pistoletową, zaczynając ponownie po stronie broniącej. Tym razem, Polacy wykorzystali okazję, pokonując grających eco rywali. Antyterroryści poradzili sobie z atakującymi podczas fulla terrorystami bez najmniejszych problemów. Paradoksalnie, większe kłopoty Ninjas in Pyjamas sprawiło przeciwnikom, kiedy w następnym starciu Szwedzi zdecydowali się na zagranie z TEC-9. Mimo wszystko, Team Kinguin rozpoczęło drugie spotkanie z tego dwumeczu bardzo dobrze. Nasi rodacy prowadzili już 5:0. Podopieczni Mariusza „Loord” Cybulskiego kontynuowali serię zwycięstw, która została przerwana po sześciu tryumfach z rzędu. Ta jedna strata była chyba tylko wypadkiem przy pracy, gdyż Kinguin momentalnie zreflektowało się genialnym odbiciem bs'a „B”. To jednak nie był koniec. Antyterroryści nie pozwalali swoim przeciwnikom nawet na chwilę spokoju. Po tym jak zdobyli punkt numer dziewięć, Ninjas in Pyjamas zdecydowało się na skorzystanie z taktycznej pauzy. Jak mogliśmy ujrzeć, przerwa przydała się Christopherowi „GeT_RiGht” Alesund, który po wznowieniu rozgrywki zdobył niesamowitego ace'a. Okazało się, że wspomniana przerwa była zbawienna dla terrorystów. NiP wygrało każde starcie do końca pierwszej połowy, która ostatecznie zakończyła się rezultatem 9:6 dla Team Kinguin. 

Początek drugiej części tej mapy to wygrana przez Ninjas in Pyjamas pistoletówka. Szwedzi nie skorzystali z przewagi broni. Polacy idealnie wykorzystali zakupione pistolety, wdzierając się na bombsite”A”, a następnie broniąc podłożoną bombę. Team Kinguin kontynuowało odzyskiwanie przewagi, która już po chwili wynosiła pięć punktów. Antyterroryści nie mogli pozwolić, aby ta różnica się powiększyła. Ninje zdobyło następną potyczkę, jednakże Szwedzi w odpowiedzi dostali kolejny udany atak ze strony polskiej formacji. Niewiele brakowało do tego, by Karol „rallen” Rodowicz poradził sobie z sytuacją 1 vs 2. Niestety, ale Adam „friberg” Friberg, jako ostatni Szwed pozostający przy życiu, zdołał przeciwstawić się polskiemu rywalowi. Antyterroryści powoli wracali do gry. Team Kinguin z kolei spróbowało po raz kolejny ataku na bs „B”. Pomysł ten udał się w stu procentach, a polska ekipa była już zaledwie dwa punkty od wygranej. To jeszcze nie był koniec. Skandynawska drużyna nieustannie podążała w kierunku remisu, co też miało miejsce. Rezultat 14:14 sprawił, że każdego z oglądających czekała naprawdę nerwowa końcówka tego spotkania. Po bardzo zaciętej walce, Ninjas in Pyjamas zdobyło swoją piętnastą rundę. Szwedzka formacja skorzystała z okazji i pokonała Team Kinguin 16:14.