Ostatnimi czasy pseudonimy Jakuba „Cinkrof” Rokickiego oraz Ireneusza „Iluzjonist” Opalińskiego stają się coraz głośniejsze na europejskiej scenie League of Legends. Pojawiły się także informacje, że obaj mieliby zagrać w Origen w najbliższym czasie. Jak to jednak jest?
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na obecną sytuację obu zawodników. Jungler do tej pory reprezentował barwy ThunderX3 Baskonii, natomiast zawodnik wspierający pozostawał pod kontraktem z Origen, jednak od początku splitu występował w hiszpańskiej drużynie tej organizacji. Już kilka tygodni temu wielu cieszyło się, że już wkrótce zobaczymy Iluzjonista w najwyższej klasie rozgrywkowej w Europie.
Jak przyznał Jakub „Cinkrof” Rokicki na swoim fanpage na Facebooku, dołączył on do Origen i już wkrótce możemy zobaczyć go w EU LCS (lub EU CS w przypadku spadku drużyny). Nie jest on jeszcze wpisany jako podstawowy jungler, bowiem podczas siódmej kolejki rolę tę będzie wciąż pełnić Kim „Wisdom” Tae-Wan.
Nieco inaczej prezentuje się sytuacja Ireneusza „Iluzjonist” Opalińskiego. Od dawna wiadomo, że jest to jeden z największych polskich talentów, podobnie zresztą jak Cinkrof. Jego umiejętności zostały zauważone jakiś czas temu przez szefów Origen, które postanowiło go zakontraktować. Sam zawodnik od dawna powtarzał, że jedyne co dla niego się liczy to rozwój.
Z postu Iluzjonista wynika jedynie to, że nie zamierza on na siłę szukać możliwości gry w EU LCS. Nie wyklucza on jednak takiej możliwości, bowiem będzie starał się on zaprezentować jak najlepiej i pomóc Origen powrócić na szczyt. Uważa on też, że ewentualny debiut w pierwszym składzie może być bardzo ryzykowny.
Najprawdopodobniej dziś dowiemy się większej ilości szczegółów. Obaj gracze mają podpisane kontrakty z Origen, jednak wciąż nie są wpisani jako podstawowi zawodnicy na zbliżające się mecze EU LCS. Cała sytuacja potoczyła się bardzo szybko, więc najprawdopodobniej najbliższą okazją na debiut obu zawodników będzie ósmy tydzień rozgrywek.