Nieczęsto zdarza się, by jeden zespół zdominował rozgrywki w tak dużym stopniu, że nie odda przeciwnikom nawet jednej mapy. W tej edycji EU Challenger Series Schalke 04 w absolutnie dominującym stylu poradziło sobie ze wszystkimi drużynami, zachowując czyste konto.

Dziś ofiarą niemieckiej organizacji, w której składzie grają dwaj Polacy, padła akademia Misfits. SELFIE i Vander już przed tym meczem mieli zapewniony awans, więc nie można się dziwić, że spotkanie traktowali z pewną dozą nonszalancji. Choć pozwalali sobie na dużo żartów i lekkomyślnych zagrań, nie zmieniło to w żaden sposób finałowego wyniku. Kompletna dominacja od pierwszych minut i niszczenie Nexusa przed upływem trzydziestu minut – do takiego stanu rzeczy Schalke zdążyło już wszystkich przyzwyczaić, a nasi rodacy pokazują, że mimo utraty swoich miejsc w drużynach z wyższej ligi, nie stracili formy.

Czy zatem mamy kandydata na wysokie miejsce w LCS? Zespoły z dołu tabeli tych rozgrywek prezentują się w tym splicie bardzo słabo, a wśród oponentów z Challenger Series próżno szukać poważnego kandydata na pogromcę niemieckiego teamu. Ostatni raz taką dominację pokazywało w CS Origen – może Schalke 04 zajmie właśnie ich miejsce w LCS? Przed nami mecz Team Kinguin z Fnatic Academy – zwycięzca pojedynku awansuje do playoffów, zaś pokonany wypadnie z rozgrywek. transmisję prowadzi, jak co tydzień, Damian „Nervarien” Ziaja na swoim kanale Twitch.