Nie da się ukryć, że bilans Team Liquid w rozgrywkach NA LCS nie jest imponujący. Tylko dwa zwycięstwa z dziesięciu spotkaniach zrzuciły zespół na sam dół tabeli, a jeszcze przed rozpoczęciem splitu mogło się wydawać, że drużyna może powalczyć o czołowe miejsca.
Włodarze Team Liquid nie ukrywają, że postawa ich podopiecznych jest rozczarowująca. Nie zamierzają jednak stać z założonymi rękami i wykorzystać dwutygodniową przerwę w rozgrywkach, spowodowaną przez IEM Katowice. Przez najbliższy tydzień zostaną przeprowadzone testy nowych zawodników, zaś po ich wyłonieniu kadra trenerska spróbuje złożyć możliwie najlepszy skład.
Najbardziej elektryzującą informacją jest możliwe przejście AD Carry Liquid – Pigleta – z dolnej na środkową aleję. Legendarny koreański strzelec od pewnego czasu gra na tej pozycji, a w oświadczeniu TL wprost przyznało, że aktualny midlaner – Greyson „Goldenglue” Gilmer – nie znajduje się w najlepszej dyspozycji. Do tego testy mają dotyczyć wszystkich ról, co wprost pokazuje, jak bardzo desperackie próby podjęło Team Liquid, by odbić się z dna tabeli.