Po niezwykle ciekawej rozgrywce na de_cache, przyszedł czas na drugą mapę – de_train. Astralis od samego początku do samego końca było lepsze od swoich przeciwników na drugiej mapie. Dzięki temu to właśnie Duńczycy, a nie Szwedzi z Fnatic zagrają w Wielkim Finale ELEAGUE Major 2017!

Proces wyboru map:

  • Sweden Fnatic odrzuca Overpass
  • Denmark Astralis odrzuca Cobblestone
  • Sweden Fnatic wybiera Cache
  • Denmark Astralis wybiera Nuke
  • Sweden Fnatic odrzuca Train
  • Denmark Astralis odrzuca Mirage
  • Mapa decydująca: Dust2.

de_nuke

Druga mapa rozpoczęła się od wygranej przez Astralis rundy pistoletowej. Duńczycy rozpoczęli po stronie atakującej i jak na to przystało – od razu przeszli do ataku. Z drobnymi problemami, ale jednak – drużyna Lukasa „glav1e” Rossandera uporała się z grającymi eco przeciwnikami. Pierwszy full nie poszedł tak, jak życzyłoby sobie tego Fnatic. Antyterroryści na szczęście mieli wystarczające fundusze, aby również kolejną potyczkę rozegrać z pełnym ekwipunkiem. Tym razem wszystko zadziałało poprawnie. Niesamowite trafienia z AWP Olofa „olofmeister” Kajbjer w  dodatku z opanowaniem Dennisa „dennis” Edmana, sprawiły, że ta dwójka zdołała odbić zajęty przez czterech przeciwników bombsite. Co więcej, dennis zakończył tę rundę bardzo dobrym ninja defuse. Wydawać by się mogło, że Szwedzi doprowadzą teraz do remisu. Nic bardziej mylnego. Terroryści przypuścili bardzo szybki atak, który okazał się być zbyt potężnym dla obrony szwedzkiej formacji. W odpowiedzi na to, Fnatic wygrało starcie force-buy, podczas którego żaden z antyterrorystów nie miał zakupionego karabinu. Podopieczni Danny'ego „zonic” Sørensen po zwycięstwie w bardzo ważnej – dziewiątej – rundzie, zdecydowali się na skorzystanie z taktycznej pauzy. sytuacja Fnatic wyglądała coraz gorzej. Szwedzki zespół przegrywał już 3:9, a ich oponenci po raz kolejny wygrali rundę. Antyterroryści mieli poważny problem. W jego rozwiązaniu miała pomóc taktyczna pauza. Duńczycy byli bezbłędni. Zanosiło się na to, że po raz kolejny dzisiaj, przed zmianą stron, ujrzymy rezultat 12:3. 

Tak też się stało, a Fnatic rozpoczęło drugą połowę z naprawdę ciężkim orzechem do zjedzenia. Astralis było na fali. Widać to było po tym, w jaki sposób ta drużyna rozegrała kolejną rundę pistoletową. Wynik był już praktycznie przesądzony. Astralis dzieliły zaledwie dwie rundy od ich pierwszego Wielkiego Finału na majorze. Fnatic jednak nie chciało się poddać bez walki. Terrorystom udało się zgarnąć jeszcze dwie rundy. Astralis wygrywając 16:5 stało się pierwszym finalistą ELEAGUE Major 2017!