Następne spotkanie to starcie dwóch potęg Counter Strike'a. Brazylijskie SK Gaming powalczy z Astralis o awans do ćwierćfinału oraz status legendy. Kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku?

Proces odrzucania map:

  • Brazil SK Gaming odrzuca Nuke.
  • Denmark Astralis odrzuca Mirage.
  • Brazil SK Gaming odrzuca Cache.
  • Denmark Astralis odrzuca Cobblestone.
  • Brazil SK Gaming odrzuca Overpass.
  • Mapa decydująca to Dust2.

Mieliśmy przyjemność oglądać wczoraj brazylijską formację na mapie Dust2. Grali oni przeciwko Na`Vi i walczyli o awans do ćwierćfinałów. Dziś znów stawką jest slot w fazie pucharowej, a do tego znów oglądamy mapę na której SK przegrało wynikiem 16:3. Rozpoczynamy pierwszą połowę w której to Brazylijczycy będą musieli atakować, a Duńczycy bronić. Pistoletówka padła łupem drużyny Fallena, przez co następne dwie rundy również wpadły dość łatwo na konto SK Gaming. Dopiero, gdy ekwipunek obu zespołów wyrównał się, Astralis zaczynało gonić. Wygrali kolejno trzy rundy z rzędu doprowadzając stan meczu do remisu 3:3. Brazylijczycy kompletnie tracą kontrolę nad mapą, a gla1ve ze spółką tylko to wykorzystują – 3:4. Sam coldzera był w szoku, bo nawet on nie dawał rady. Spotkanie było bardzo jednostronne, a SK grało mega chaotycznie i traciło rundę za rundą – 4:8. Widać było po Astralis, że strasznie im zależy. Przegrali zaledwie jedną rundę na przestrzeni kilku wygranych i już poprosili o pauzę, aby obgadać błędy – 5:8. Co ciekawe sprawy w swoje ręce wziął fox – stand in w drużynie SK Gaming. Kolejny raz trafia otwierające fragi, które przynoszą wygraną rundę. Brazylijczycy powoli się budzą, a Duńczycy złapali lekką zadyszkę – 6:8. Pierwszą połówkę kończymy wynikiem 7:8. Ekipa Fallena nie poddała się i naprawiła niekorzystny wynik.

Chwila przerwy, aby obie formacje mogły odpocząć i pogadać o błędach i rozpoczniemy drugą część spotkania. Coldzera w swoim stylu zaskakuje przeciwników skrótem i pistoletówka wpada na konto SK Gaming. Następne dwie rundy również padły łupem Brazylijczyków i tak naprawdę nie przestawali dominować. Zdobywali kolejne punkty i doprowadzili do wyniku 11:8. Duńczycy przypominają ekipę Fallena z pierwszej części spotkania, ponieważ również po stronie terrorystów na początku nie mogą się odnaleźć. Przed nami kolejna runda w której oba zespoły zmierzą się na fullu – 12:8, ale przed nią taktyczna pauza. Gla1ve na pewno ma cenne uwagi do przekazania dla swoich kolegów. Wygląda na to, że po prostu w drugiej połówce Astralis nie ma nic do powiedzenia, bo SK zbliża się do zwycięstwa wielkimi krokami. Brakuje im już tylko dwóch punktów, przy czym warto podkreślić, że po zmianie stron nie przegrali ani jednej rundy. W końcu Astralis w 23 rundzie znalazło sposób, aby pokonać antyterrorystów – 14:9. Terroryści wzięli się do roboty i powoli odrabiają niekorzystny wynik zmuszając przeciwników do rundy eco. Robi się naprawdę ciekawie, ponieważ Astralis zajmuję bombsite B, wygrywa kolejny raz i znów niszczy ekonomię u SK Gaming – 14:12. Dość widoczny jest stres u graczy z Brazylii, którzy nie trafiają w plecy i zaczynają się denerwować – 14:13Dev1ce wytrzymuję presję i zwycięża w clutchu przeciwko foxowi oraz doprowadza swój zespół do remisu 14:14! Po tej rundzie Astralis postanowiło użyć pauzy, aby trochę ochłonąć, bo końcówka meczu jest bardzo emocjonująca. Duńczycy zdobywają 15 punkt i w następnej rundzie powalczą o zwycięstwo w całym spotkaniu. To nie koniec! W tym meczu obejrzymy jeszcze przynajmniej jedną dogrywkę!

Rozpoczynamy overtime! Astralis wraca na drogę zwycięstwa. Pierwsza runda wpada na ich konto dzięki gla1ve'owi, który sprawdził wszystkie możliwe pozycję przy ataku na B i ochronił swojego kolegę z drużyny – 15:16. Kolejna runda przyniosła nam starcie indywidualne dwóch gigantów. Coldzera zmierzył się z dev1ce'em, który ze spokojem wykończył rundę zdobywając 17 punkt dla swojej drużyny. SK Gaming kończy pierwszą połówkę dogrywki wygraną rundą – 16:17. Druga połowa rozpoczęła się świetnie dla Brazylijczyków, ponieważ fer wykorzystał dobrą pozycję i wygrał w sytuacji 1 vs. 2. Coldzera, również dał popis swoich umiejętności i pod ogromną presją wygrał 18 runde dla SK. Role się zmieniły i teraz to Astralis walczy o dogrywkę! Koniec! Kolejna szansa dla Duńczyków pojawi się dopiero w następnym meczu, bo tutaj mimo pięknego comebacku musieli uznać wyższość rywali.

  • Brazil SK Gaming 19:17 Denmark Astralis