Drugi dzień Majora rozpoczniemy od starcia HellRaisers z mousesports. Komu uda się wygrać i dopisać pierwsze zwyciestwo na swoje konto?
Proces wyboru map:
mousesports odrzuca Overpass.
HellRaisers odrzuca Dust2.
mousesports odrzuca Train.
HellRaisers odrzuca Mirage.
mousesports odrzuca Cobblestone.
- Mapa decydująca Cache.
Przed nami pierwsze spotkanie, drugiego dnia Majora ELEAGUE. Europejskie drużyny powalczą o pierwsze zwycięstwo na turnieju. Rozpoczęliśmy od bardzo dynamicznej rundy, w której ostatecznie to mousesports wyszło zwycięsko. Po pistoletówce przyszła pora na force i eco, więc szybko zrobiło się 3:0 dla Niko i spółki. STYKO z ekipą szybko wzięli się do roboty i na pierwszym fullu dość szybko przejęli kontrolę mapy, przez co „Myszy” były na przegranej pozycji – 3:1. Pierwszy popis snajperki w tym spotkaniu, a jego autorem chrisJ! Piękna akcja pod wentami, mimo presji wywartej przez rywali pokazał jakim refleksem dysponuje dzisiejszego dnia. Początek dzisiejszego starcia dla HellRaisers nie układał się zbyt dobrze. Kolejny raz zostali zdominowani przez przeciwników. Czy uda im się jeszcze wrócić na właściwe tory? Jest druga runda dla bondika i spółki! Udało im się pokonać rywali mając eco – 6:2. Dziś ewidentnie Niko i jego drużyna czują się lepiej, niż w dniu wczorajszym. Agresywna gra po stronie CT znów niszczy HR. Podobnie było wczoraj w starciu przeciwko SK Gaming. Mousesports przez całą pierwszą połowkę dominowało. Wygrywają rundę za rundą, ta połówka skończy się bardzo słabo dla reprezentantów HellRaisers. Koniec pierwszej części spotkania – mamy 12:3 dla loWela i spółki.
Zamiana stron i rozpoczynamy drugą połowę. Czy HR ma jeszcze chociaż trochę motywacji, aby wrócić? Dużo zależy od pistoletówki, która właśnie się rozpoczyna. To ewidentnie nie jest udany mecz dla ekipy bondika. Wygląda na to, że druga połowa skończy się w bardzo szybkim tempie – 13:3. Kolejny popis na rundzie force od HellRaisers. Dziś chyba tylko to im wychodzi – 13:4. Szybkie dwie rundy eco ze strony formacji Niko i DeadFox, wraz z drużyną dopisują 6 punkt na swoje konto. ChrisJ chyba kończy nadzieję na jakiś super powrót HR, ugrywając clutcha 1vs.1. Koniec! W końcówce to właśnie zawodnicy mousesports lepiej wytrzymali stres w sytuacji „jeden na jeden” i to właśnie oni dopisują na swoje konto pierwsze zwycięstwo.
mousesports 16:7
HellRaisers