Największe esportowe wydarzenie roku zbliża się do Polski wielkimi krokami… Czym byłyby rozgrywki Counter-Strike'a bez tych dwóch czołowych zespołów?

Intel Extreme Masters Katowice to najbardziej wyczekiwane święto każdego esportowego fana, bowiem do Spodka zjeżdżają się najlepsi gracze z całego świata by brać udział w jednym z najbardziej prestiżowych turniejów. Nie brakuje tam również widzów, bowiem co roku katowicką halę wypełniają oni po brzegi, a bilety na te wydarzenie rozchodzą się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki.

Z racji tego, że tegoroczna odsłona IEM'a została podzielona na dwa weekendy, to w dniach 3-5 marca fani Counter-Strike'a z całej Europy zjadą się, by oglądać zmagania swoich ulubieńców. W gronie uczestników nie zabraknie również Virtus.pro, bez której ciężko jest wyobrazić sobie zmagania w Katowicach.

Do turnieju zaproszone zostały już cztery drużyny, jedną z nich jest wspomniane wcześniej Virtus.pro, następnie ogłoszono Ninjas in Pyjamas. W dniu dzisiejszym organizatorzy tego wydarzenia poinformowali, że w Katowicach pojawią się również Astralis oraz brazylijskie SK Gaming.

Osiem pozostałych zespołów jeszcze nie znamy, cztery z nich dostaną bezpośrednie zaproszenia, zaś kolejne cztery zostaną wyłonione przez kwalifikacje, w których udział biorą między innymi polskie formacje takie jak Sferis PRIDE czy chociażby Team iNETKOXTV. Czy na zawodach takiej rangi pojawi się więcej niż jedna polska drużyna?