Po dosyć mocnej porażce na pierwszej mapie przyszedł czas na rozstrzygnięcie spotkania. Czy Kinguin zremisuje?
Nasza rodzima formacja Kinguin trafiła do grupy, z której ma bardzo duże szanse na awans do fazy pucharowej. Szczególnie po tym, jak GODSENT zrezygnowało z udziału w turnieju. Dzięki temu podopieczni Mariusza 'Loorda' Cybulskiego zanotowali na swoim koncie jedno darmowe zwycięstwo. Po wygraniu z chińską drużyną FIVE do pierwszego miejsca w grupie oraz bezpośredniego awansu do ćwierćfinału Polakom brakuje już bardzo niewiele. Po porażce na pierwszej mapie w spotkaniu ze Space Soldiers czeka nas rozstrzygający pojedynek na Train.
Proces wybierania map
Kinguin odrzuca Dust2
Space Soldiers odrzuca Overpass
Kinguin odrzuca Mirage
Space Soldiers odrzuca Nuke
Kinguin wybiera Cobblestone
Space Soldiers wybiera Train
Mapa: Train – Kinguin 16:3 Space Soldiers
(12:3; 4:0)
Nasi rodacy dzięki zwycięstwie w rundzie nożowej zdobyli przywilej wyboru stron, po której mieli rozpocząć rozstrzygającą mapę. W roli antyterrorystów Polacy przegrali pistoletówkę, jednak już w kolejnym pojedynku zaczęli deklasować swoich rywali. Po czterech wygranych rundach wreszcie jeden punkt udało się zdobyć tureckim zawodnikom, którzy nie utrzymali serii i przegrali już w następnej batalii. To reprezentanci Kinguin trzymali inicjatywę, co udowodnili przed zmianą stron wygrywając z wynikiem 12:3. Po zmianie stron polscy gracze dostarczyli nam solidną dawkę emocji w pistoletówce, którą jednak udało im się wygrać. Ostatecznie podopieczni Mariusza 'Loorda' Cybulskiego nie dali wyrwać sobie zwycięstwa z rąk, kończąc mapę 16:3. W całym spotkaniu polski zespół odnotowuje remis, inkasując jeden punkt do klasyfikacji w grupie.