W dniu dzisiejszym rozegrana zostanie druga runda kwalifikacji do Majora, w której naprzeciw siebie staną między innymi Ninjas in Pyjamas oraz HellRaisers.

W trzecim starciu rundy drugiej w szranki staną reprezentanci Ninjas in Pyjamas oraz HellRaisers, którzy poprzedniego dnia okazali się lepsi w swoich starciach. Szwedzi rozprawili się z australijską formacją Renegades po niewielkich problemach, zaś bondik i jego koledzy w dosyć brutalny sposób pokonali mousesports. Jak obie drużyny poradzą sobie w dniu dzisiejszym? Która z nich dorzuci do swojego bilansu drugą wygraną, zbliżając się do awansu na Majora?

  • Sweden Ninjas in Pyjamas odrzuca Mirage
  • European Union HellRaisers odrzuca Dust2
  • Sweden Ninjas in Pyjamas odrzuca Cobblestone
  • European Union HellRaisers odrzuca Nuke
  • Sweden Ninjas in Pyjamas odrzuca Train
  • Overpass losowo wybrany spośród pozostałych map (pozostał Cache)

Mapa: Overpass – Sweden Ninjas in Pyjamas 17:19 HellRaisers European Union (8:7; 7:8; 2:1; 0:3)

Wczorajsi tryumfatorzy stanęli dziś do walki o zdobycie kolejnego zwycięstwa w drodze do awansu na ELEAGUE Major. Reprezentanci HellRaisers w roli antyterrorystów zaczęli bardzo solidnie, bowiem stanowczo odparli natarcie zdeterminowanych terrorystów. Wykorzystując zdobytą w ten sposób przewagę ekonomiczną ekipa broniąca zdołała powiększyć swój dorobek, dorzucając do niego kolejne dwie rundy. W momencie zakupienia pełnego wyposażenia przez Szwedów doszło do ostrej wymiany ognia na bombsite'cie B, którą ostatecznie wygrali zawodnicy mieszanki europejskich graczy. Po kolejnej porażce i krótkiej przerwie taktycznej do głosu wreszcie doszli Szwedzi, którzy po drobnej potyczce zaczęli odrabiać straty. Po kilku dobrych pojedynkach w wykonaniu szwedzkiego zespołu ich gra pozwoliła im wyjść na prowadzenie. Do takiego stanu rzeczy doprowadził między innymi Christopher 'GeT_RiGhT' Alesund, który w każdej rundzie pokazywał swoją niesamowitą umiejętność opanowania karabinu. Nie można ujmować jednak pozostałym reprezentantom szwedzkiej organizacji, którzy wkład w sukces swojej drużyny mieli wcale nie mniejszy od swojego rodaka. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się jednopunktowym prowadzeniem Ninjas in Pyjamas.

Po zmianie stron antyterroryści postanowili zagrać nieco agresywniej, niż można byłoby się spodziewać. Skrót pozycji i wyeliminowanie jednego zawodnika dostarczyła całej drużynie wielu informacji, dzięki którym Szwedzi nie mieli żadnych problemów ze zdobyciem rundy pistoletowej na swoje konto. Przewaga ekonomiczna mocno ułatwiła zadanie ekipie broniącej, która z każdą chwilą była coraz bliżej tryumfu w tym spotkaniu. Reprezentantom HellRaisers nie pomogło nawet zakupienie pełnego wyposażenia, być może postawili na złe rozegranie, bowiem zdecydowali się na szybkie zajęcie długiej, której solidnie pilnował Jacob 'pyth' Mourujärvi. W kolejnym starciu terroryści nie mieli funduszy na zakup karabinów, więc musieli zaatakować dysponując jedynie pistoletami, zaś antyterroryści postanowili zagrać teraz pasywniej, oczekując na swoich rywali, co popłaciło kolejnym puntem, który trafił na konto Ninjas in Pyjamas. Po krótkim epizodzie, podczas którego HellRaisers zaczęło odrabiać straty, ponownie do głosu doszli szwedzcy zawodnicy, którzy w kluczowym momencie zachowali zimną krew i pomyślnie odbili bombsite, mimo przewagi terrorystów. Po stosunkowo niedługiej przerwie taktycznej wróciliśmy do gry, jednak początkowo wybici z rytmu Szwedzi nie radzili sobie z nacierającym rywalem. Ogromną robotę dla swojej drużyny robił Bence 'DeadFox' Böröcz, który w najważniejszym momencie rozprawił się z dwoma antyterrorystami, będąc ostatnim żyjącym graczem swojego zespołu. Czekała nas dogrywka.

Ten dodatkowy czas na rozstrzygnięcie wyniku lepiej rozpoczęli reprezentanci HellRaisers, którzy wygrali pierwszą rundę. W drugim starciu lepsi okazali się jednak Szwedzi, którzy chcieli już zakończyć te spotkanie. W ostatniej rundzie pierwszej połowy dogrywki niesamowitym strzałem popisał się Patrik 'f0rest' Lindberg, który w sytuacji 1vs2 jednym strzałem wyeliminował obu przeciwników. Nie zdało się to jednak na nic, bowiem po zmianie stron do właśnie DeadFox i jego koledzy sięgnęli po zwycięstwo, zwyciężając z wynikiem 19:17.