Bój pomiędzy rodzimymi formacjami jest spotkaniem przegranych pierwszej rundy kwalifikacji, co oznacza, że któraś z drużyn po porażce będzie bliska zakończenia swojej przygody z turniejem.
Zarówno EnVyUs jak i G2 przegrały swoje wczorajsze spotkania w ramach pierwszej rundy kwalifikacji do ELEAGUE Major, co oznacza, że póki co ich bilans jest ujemny. Dzisiejsze zwycięstwo zapewni którejś z nich wyrównanie i dalszą szansę na awans, zaś przegrany będzie musiał podjąć heroiczną walkę i wytrwać do końca eliminacji. Presja jest spora, szczególnie dlatego, że obie ekipy w minionym czasie prezentowały mniej więcej podobną formę, więc te spotkanie nie powinno należeć do tych jednostronnych.
EnVyUs odrzuca Train
G2 odrzuca Cobblestone
EnVyUs odrzuca Overpass
G2 odrzuca Mirage
EnVyUs odrzuca Cache
- Dust2 losowo wybrany spośród pozostałych map (pozostał Nuke)
Mapa: Dust2 – G2 16:12 EnVyUs
(6:9; 10:3)
Runda pistoletowa pokazała nam, że w tym starciu żadna z drużyn nie będzie chciała łatwo oddać cennego zwycięstwa. Po ostrej wymianie ognia ostatecznie antyterrorystom udało się rozbroić bombę i zdobyć pierwszy punkt na swoje konto. Reprezentanci G2 podtrzymali passę i dzięki przewadze ekonomicznej zdobytej wcześniej udało im się wygrać kolejne dwa pojedynki. Mimo zakupienia pełnego wyposażenia przez terrorystów ekipa broniąca dosyć łatwo uporała się z ich natarciem w kolejnych dwóch rundach. Pięć punktów straty zmusiło EnVyUs do zarządzenia krótkiej przerwy taktycznej, podczas której mogli uzgodnić zmianę swojej taktyki. Najwyraźniej w ciągu tych zaledwie dwóch minut znaleźli sposób na swoich rodaków, bowiem po wznowieniu rozgrywki rozpoczęli oni totalnie dominować przeciwnika. To właśnie Ci zawodnicy zaczęli dyktować warunki gry i ze stanu 0:5 doprowadzili do wyniku 6:9 na swoją korzyść przed zmianą stron.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli reprezentanci G2, którzy nie mieli zbyt wiele problemów z wyeliminowaniem przeciwników w rundzie pistoletowej. W roli terrorystów udało im się wykorzystać przewagę ekonomiczną, która pozwoliła im na wyrównanie wyniku. Jednak wtedy przyszedł moment, w którym w pełne wyposażenie zaopatrzyli się Kenny 'kennyS' Schrub i jego koledzy. To właśnie wtedy ponownie objęli dwupunktowe prowadzenie, choć nie trwało ono zbyt długo. Edouard 'SmithZz' Dubourdeaux robił dla swojej drużyny bardzo dużo w roli snajpera i to dzięki jego istotnym zabójstwom z broni snajperskiej francuska drużyna mogła niejednokrotnie wyprowadzić atak. Po wyrównaniu wyniku G2 Esports ponownie objęło prowadzenie po pięciopunktowej serii z początku pierwszej połowy. Ostatecznie to właśnie ten zespół zakończył spotkanie na swoją korzyść, wygrywając z wynikiem 16:12.