Przed nami kolejne spotkanie w ramach selekcji do wyczekiwanego wydarzenia ELEAGUE Major 2017. Kolejne dwa zespoły walczące o zwycięstwo to Team EnVyUs oraz brazylijskie Immortals, które ostatnio mogliśmy widzieć podczas finałów ECS Season 2.

Wybór mapy:

France EnVyUs odrzuciło Overpass
Brazil Immortals odrzuciło Nuke
France EnVyUs odrzuciło Mirage
Brazil Immortals odrzuciło Dust2
France EnVyUs odrzuciło Train
  • de_cobblestone

Pierwszy punkt wpadł na konto Team EnVyUs, dzięki czemu dostali szansę na dobre wejście w spotkanie z nieco większym ekwipunkiem niż ich rywale. Francuzi wypracowali sobie przewagę, z którą brazylijski skład musiał sobie poradzić (3-0). Niedługo musieliśmy czekać na to, aby Immortals pokazało swoje umiejętności. Mając pieniądze czuli się pewniejsi i byli w stanie rozpracować dobrą grę taktyczną francuskiej drużyny. Z dobrej strony pokazał się Ricardo „boltz” Prass, zawodnik z Brazylii, któremu udało się zdobyć trzy zabójstwa podczas piątego starcia. Team EnVyUs nie miało środków na zakup ekwipunku i było zmuszone do gry „eco round”, co finalnie doprowadziło do remisu (3-3). Immortals zaczęło zostawiać francuskich rywalów z tyłu samemu wychodząc na prowadzenie, które mogłoby mieć wielkie znaczenie dla losów tej drużyny. Team EnVyUs pomału traciło wiarę we własne możliwości przez co traciło punkty niekontrolowanie szybko. Odległość punktowa stała się na tyle duża, że coraz trudniej było ją zniwelować (4-8). Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 10-5 dla Immortals.

Jako terroryści Brazylijczycy zdobyli kolejny punkt i tym samym utwierdzili kibiców w przekonaniu, że są na najlepszej drodze do zwycięstwa. Francuzi nie poddawali się i starali ze wszystkich sił pokazać, że mają tu jeszcze coś do udowodnienia. Mimo zdobycia jeszcze kilku punktów, Immortals wciąż trzymało rękę na pulsie i nie pozwalało Team EnVyUs na wkroczenie do akcji (13-9). Niewiele brakowało im do wymarzonego zwycięstwa, lecz ciągle coś stawało im na drodze. Francuzi coraz prężniej odrabiali punkty zmuszając przeciwną drużynę do gry z samymi pistoletami, którą jednak udało im się wygrać. To zadecydowało o ostatecznym wyniku spotkania, który należał do zawodników z Brazylii (16-11).