Team Dignitas pokonało SK Gaming podczas kolejnego starciua trwających obecnie finałów drugiego sezonu Esports Championship Series. Duńczycy wygrali de_overpass bardzo pewnie, bo aż 16:7.
Proces wyboru mapy:
SK Gaming odrzuca Buke
Team Dignitas odrzuca Train
SK Gaming odrzuca Mirage
Team Dignitas odrzuca Dust2
SK Gaming odrzuca Cobblestone
Team Dignitas odrzuca Cache
- Mapa spotkania: Overpass.
Rundę nożową tego spotkania wygrał SK Gaming. Brazylijczycy zdecydowali się na rozpoczęcie jako antyterroryści. Nie udało im się obronić bombsite'u „A” podczas pistoletówki. Nie mogło się to skończyć inaczej, niżeli kolejnymi wygranymi Team Dignitas. Duńczycy momentalnie przedostali się przez dwa starcia, podczas których ich przeciwnicy nie mogli zakupić całego potrzebnego sprzętu. Terroryści nie mieli zamiaru spuszczać z tonu. To właśnie oni wyszli zwycięsko po pierwszej potyczce z grającymi fulla rywalami. Doprowadzając SK do słabego stanu finansowego, Dignitsa przypuściło bardzo udany atak. Tym samym, terroryści posiadali prowadzenie wynoszące aż pięć punktów. Dopiero wtedy przyszła pora na brazylijską formację, która po raz pierwszy zdołała odeprzeć atak przeciwników, bez poniesienia jakiejkolwiek straty. Wszystko, co dobre, szybko się kończy. Podobnie było w przypadku odrobienia strat przez SK Gaming. Na tablicy wyników, ujrzeliśmy rezultat 7:1 dla Dignitas. Perfekcyjne wychylanie się terrorystów, pozwoliło na powiększenie przewagi. Podopieczni Gabriela „FalleN” Toledo byli do tej pory bezsilni. Nie dziwi więc fakt, że zdecydowali się na skorzystanie z taktycznej przerwy. Wznowienie spotkania nie zmieniło zupełnie nic. Po raz kolejny ujrzeliśmy dominujące Team Dignitas, które bez problemów radziło sobie z broniącymi bombsite'ów Brazylijczykami. Dopiero dwunaste starcie „wpadło” na konto antyterrorystów. Mimo wszystko – ta połwa była już dla nich stracona. Mogli tylko walczyć o jak najmniejszą przegraną. Jak się okazało, „jak najmniejsza” okazała się być strata wynosząca aż dziewięć punktów.
Kolejna runda pistoletowa została zdobyta przez terrorystów z SK Gaming. Team Dignitas nie zdecydowało się w następnej rundzie na zakup czegoś więcej, niż tylko pistoletów. Tak, jak można się było tego spodziewać, SK rozpoczęło odrabiania strat. Szkło mu to całkiem dobrze. W przeciągu chwili, FalleN i spółka sprowadzili rezultat 7:12. To wystarczyło, aby Gidnitas wzięło się w garść i wygrało wszystkie pozostałe rundy 16:7.