W ostatnim czasie koreańska scena League of Legends przeżyła ogrom zmian. Wiele drużyn kompletnie zreorganizowało swoje składy, a część wiadomości dochodzących z Azji kompletnie nas zaskoczyła!
Pierwszą informacją, która zapowiadała nadchodzące zmiany była zmiana partnerów streamingowych. Wszystkie koreańskie organizacje zerwały współpracę z azubu.tv – zawodnicy mogą teraz dzielić się swoimi rozgrywkami poprzez inne serwisy. Oznacza to, że Azubu nie będzie już sponsorem dla Koreańczyków. Niektóre organizacje postanowiły też zlikwidować swoje dywizje w StarCraft II. Jak wpłynie to finansowo na rozgrywki w lidze?
Prawdopodobnie nieznacznie, lecz będzie to zmiana na dobre. LCK zobaczy w nadchodzącym sezonie wiele zapomnianych twarzy – wielu zawodników, którzy opuścili kraj w czasie tzw. „koreańskiego exodusu” , powróci. Po raz kolejny w najlepszej lidze świata będziemy mogli oglądać m.in. Kima „Deft” Hyuk-kyu czy Cho „Mata” Se-hyeonga. Po dwóch latach spędzonych w zagranicznych rozgrywkach, sporo koreańskich graczy powraca, by udowodnić, że nadal mogą poważnie zagrozić rodzimej scenie. Nieraz słyszeliśmy wypowiedzi graczy mówiące, że chcą rywalizować w LCK, gdyż poziom jest tam wyższy, niż w jakiejkolwiek innej lidze na świecie.
Kolejnym ciekawym aspektem zmian koreańskiej sceny jest zaskakująco duża ilość rotacji w składach. Do tej pory to Europa i Ameryka były znane z manipulacji przy swoich zespołach, lecz w tym roku LCK zaskoczy nas wieloma ciekawymi formacjami. Kilka drużyn podjęło się kompletnych „przemeblowań” – włącznie z wymianą zaplecza trenerskiego, lub zdecydowało się na zbudowanie ekipy wokół jednego z zawodników. Zobaczymy też kilka „super teamów” – KT Rolster czy SK Telecom T1 – obie organizacje są naładowane talentem i umiejętnościami. Poniżej zajmę się każdą drużyną oddzielnie, by uwidocznić zmiany zachodzące na scenie.
Afreeca Freecs
Afreeca Freecs mają za sobą nienajgorszy rok – w obu rundach zajęli piąte miejsce. Ich wyniki w Playoffach i LCK Regional Qualifier nie były jednak porównywalnie dobre. Skład ewidentnie miał problemy, których AFS nie umieli rozwiązać. W celu polepszenia sytuacji na nadchodzący sezon organizacja postanowiła zatrudnić nowego głównego coacha – Choi „iloveoov” Yeon-sunga, lecz cała ekipa została rozwiązana. Aktualnie Afreeca Freecs nie mają ani jednego zakontraktowanego zawodnika.
ESC Ever
ESC Ever utrzymało się w LCK, po słabym letnim splicie, lecz doskonałej grze przeciw CJ Entus w relegacjach. Potem zespół pokazał, że stać go na niezłe wyniki, gdy zajął 3-4 miejsce w KeSPA Cup 2016. Niestety w przyszłym sezonie nie zobaczymy tego samego składu, który urzekł widzów w 2016. ESC opuścili: AD Carry – Lee „LokeN” Dong-wook oraz Support – Kim „KeY” Han-gi. Nie znamy jeszcze dalszych losów partnerów z dolnej alejki, lecz to oni byli jedną z najjaśniejszych części drużyny. W KeSPA Cup, LokeN wielokrotnie pokazał, że jest bardzo utalentowanym graczem. Jego kandydatura jest z pewnością atrakcyjna dla organizacji z zachodu, czy lepszych koreańskich zespołów.
Jin Air Green Wings
Jin Air ma za sobą ciężki rok. Pomimo niezłych wyników na wiosnę oraz dobrego początku rundy letniej, drużynie nie udało się osiągnąć sukcesu. Ogromne problemy jakie miał skład leżały głównie w grze makro i braku umiejętności zamykania gier. Wielokrotnie spotkania Jin Air Green Wings trwały nawet powyżej 60 minut. Gwiazdą ekipy okazał się Lee „Kuzan” Seong-hyeok, który stał się pierwszym midlanerem składu, po odejściu Lee „GBM” Chang-seoka. Kuzan wielokrotnie brał drużynę na ramiona i niósł ku zwycięstwu – był jednym z najlepszych graczy w letnim splicie i wydaje się, że będzie jednym z filarów nowego zespołu Jin Air. Po odejściu znacznej części składu, w organizacji pozostali tylko: Kuzan, jungler – Winged oraz toplaner – SoHwan. Niedawno, organizacja zakontraktowała także byłego gracza Roccat – wspierającego, Oh „Raise” Ji-hwana. Czy jego partnerem na dolnej alejce będzie Teddy, który dla JAG, wystąpił podczas KeSPA Cup 2016? Tego jeszcze nie wiemy, ale sytuacja organizacji wyjaśni się wkrótce.
KT Rolster
KT Rolster to jedna z najciekawszych formacji w Korei – od zawsze miała bardzo silne ekipy, które radziły sobie z różnymi skutkami. Zeszły sezon przelał jednak czarę goryczy – pomimo dobrych występów w regularnych sezonach oraz playoffach, ekipa nie zakwalifikowała się na Mistrzostwa Świata. Wynikiem takiego biegu spraw i rzeczy była decyzja o sformowaniu „super teamu”. KT przedłużyło kontrakt tylko z jednym zawodnikiem – uważanym za najlepszego na świecie, junglerem -Go „Score” Dong-binem. Do niego dołączyły koreańskie gwiazdy wracające z Chin – PawN oraz Deft, a także były toplaner ROX Tigers – Song „Smeb” Kyung-ho. Skład ma dopełnić Mata, który podobno musi tylko sfinalizować swój kontrakt.
Longzhu Gaming
Longzhu Gaming to jedna z bogatszych koreańskich organizacji, która skupiła w swoim zespole wiele utalentowanych, znanych graczy. Nie dało to jednak oczekiwanych wyników. Ewidentne problemy z komunikacją w drużynie sprawiły, że Longzhu nie udało się odnieść sukcesu. Nie zniechęciło to jednak inwestorów – organizacja została wykupiona przez chińskiego giganta – Suning Group. Nie ma jeszcze zbyt wielu informacji na temat nowego składu drużyny – jedynym pozostałym zawodnikiem z pierwotnego zespołu jest młody leśnik, Lee „Crash” Dong-woo. Ma na swoim koncie wiele świetnych występów i prawdopodobnie będzie podstawą ekipy, którą niedługo zaprezentuje nam Longzhu. Ciekawym jest też gdzie podzieją się byli gracze organizacji oraz zaplecze trenerskie. Z wszystkimi, oprócz Crasha, rozstała się bowiem drużyna.
MVP
MVP to dość enigmatyczna organizacja, ich drużyna League of Legends zagrała kilka świetnych meczów, lecz często brakuje im mocy przebicia. Gwiazdą ekipy jest jungler – Kim „Beyond” Kyu-seok. Nie wiadomo jeszcze, czy zespół będzie dokonywał zmian – do tej pory wszystko pozostaje takie, jakie było w lecie. Jednakże wiadomości docierające z koreańskiej sceny mówią, że MVP będzie jedną z lepszych drużyn w lidze. Być może dojdzie do wymiany niektórych zawodników? Istnieje także prawdopodobieństwo, że są to zwykłe plotki, nieosadzone w rzeczywistości. Tak czy owak, nadchodzący sezon będzie dla MVP niezłym sprawdzianem umiejętności.
ROX Tigers
Nie trzeba chyba przedstawiać „Tygrysów”. Byli najbardziej dominującą drużyną w roku 2016 w LCK. Niestety problemy, które napotykali w meczach przeciwko SKT spowodowały, że wyniki z Mistrzostw Świata nie były tak dobre jak się tego spodziewano. Zawodnicy ekipy byli niezadowoleni z kontraktów jakie zostały im zaproponowane, a dotychczasowy skład kompletnie się rozpadł. Wydawało się, że jest to koniec ROX Tigers, lecz drużyna zatrudniła nowego coacha – Kanga Hyun-jonga. Trener zajmował się wcześniej Afreeca Freecs, którym niearz udawało się pokonać Fakera i spółkę. Wydaje się więc, że być może zobaczymy „Tygrysy” po raz kolejny, w roku 2017. Niestety na pewno nie będzie to w takim samym składzie, część zawodników została już zakontraktowana gdzie indziej.
Samsung Galaxy
Samsung Galaxy to chyba największe zaskoczenie roku 2016. Sukces jaki osiągnęli był zaskakujący – skład zespołu nie sprawiał wrażenia mocnego. Jednakże młody AD Carry – Park „Ruler” Jae-hyuk oraz midlaner Lee „Crown” Min-ho okazali się doskonałym duo. Zwłaszcza zawodnik środkowej alei pokazał ogromny potencjał i spokojnie radził sobie z Fakerem. Szczytem osiągnięć drużyny było zajęcie drugiego miejsca podczas Mistrzostw Świata. W celu kontynuowania dobrej passy, organizacja zdecydowała się zachować skład. Opuścili go jedynie zmiennik z górnej alei -Kwon „Helper” Young-jae oraz trener Kim Jung-su. Nowym coachem został Yeo „TrAce” Chang-dong, który wcześniej był toplanerem Jin Air Green Wings.
SK Telecom T1
SK Telecom T1 ma za sobą bardzo ciekawy sezon – ich wyniki w LCK nie były powalające, lecz gdy stawka stała się wysoka, wspięli się na wyżyny. Po raz trzeci w historii zwyciężyli w najbardziej prestiżowym turnieju i zostali mistrzami świata. Dynastia obecnego składu nie zostanie jednak przedłużona – z drużyny odeszli: toplaner – Lee „Duke” Ho-seong, jungler – Bae „Bengi” Seong-woong oraz coach – Lee „PoohManDu” Jeong-hyeon. Plotki mówią, że leśnik oraz zawodnik górej alei dołączą do jednej z ekip z Ameryki. Na ich miejsce pojawili się: były jungler ROX Tigers -Han „Peanut” Wang-ho oraz toplaner Immortals – Heo „Huni” Seung-hoon. Skład organizacji jest niesamowicie naładowany talentem, lecz pojawiają się wątpliwości dotyczące podziału obowiązków. Niemalże wszyscy zawodnicy są znani z miłości do złota oraz agresywnego stylu gry, który łatwo ukarać. Jeżeli kkOmie uda się dobrze przydzielić role w drużynie, to SKT może być lepsze niż kiedykolwiek – potencjał zespołu jest ogromny.
Ciekawostką koreańskiej sceny jest także wielka ilość wolnych agentów z najwyższej półki – niedawno okazało się, że Jang „MaRin” Gyeong-hwan opuścił LGD Gaming w celu powrotu do ojczyzny. Oprócz niego, bez drużyny jest jeszcze wielu świetnych zawodników jak Kim „ssumday” Chan-ho, No „Arrow” Dong-hyeon, Kim „PraY” Jong-in czy Kang „GorillA” Beom-hyeon.