Czy ktoś spodziewał się takiego obrotu wydarzeń? W finale najbardziej prestiżowej ligi Counter-Strike'a spotkają się dwie formacje, które w swoich wcześniejszych spotkaniach zostały skazane na porażkę.
Powoli dobiega końca drugi sezon wyjątkowego wydarzenia, które zawsze przynosi ze sobą ogrom emocji, niespodziewanych obrotów wydarzeń i nigdzie wcześniej niespotykanych elementów. Tym razem nie było inaczej, w obecnej odsłonie ELEAGUE niejednokrotnie zostaliśmy zaskoczeni tym, co dzieje się za oceanem. Kilka dni temu do Atlanty przyjechało osiem zespołów, które z myślą o zwycięstwie rozpoczęły swoje ćwierćfinałowe spotkania, jednak czy większość z Was spodziewała się, że przez tą najtrudniejszą fazę uda się przebrnąć takiej drużynie jak OpTic Gaming? Sporym zaskoczeniem może być również Astralis, które bez większego wysiłku pokonało w półfinale brazylijskie SK Gaming, które obecnie jest uznawane za najlepszy zespół na świecie. Co więc czeka nas w finale?





Tarik 'tarik' Celik
Óscar 'mixwell' Cañellas
Will 'RUSH' Wierzba
Keith 'NAF' Markovic
Peter 'stanislaw' Jarguz 
Na przeciwko duńskiej formacji nieoczekiwanie stanie zespół złożony z dwóch Kanadyjczyków, dwóch Amerykanów i Hiszpana. OpTic to największe zaskoczenie drugiej odsłony ELEAGUE. Awans do play-offów z bardzo mocnej grupy, w której prócz dignitas znaleźli się reprezentanci fnatic oraz EnVyUs, świadczy o wzroście formy i narodzinach kolejnej wielkiej drużyny, która ukazuje swój potencjał w fazie pucharowej. Na pewno Ci zawodnicy chcieli również zdjąć z siebie haniebny występ podczas DreamHack Winter, który zakończyli na ostatnim miejscu końcowej kwalifikacji. Jednak przyjazd do Atlanty to już zupełnie inna bajka, na początek łatwe zwycięstwo z mousesports, następnie kolejny bezpardonowy tryumf z pretendentem do zwycięstwa i pogromcą obrońców tytułu.
Na tym etapie toczy się walka o 400 tysięcy dolarów, przegrany zainkasuje ponad połowę mniej. Jednak nie tylko pieniądze motywują zawodników do działania, bowiem jest jeszcze chęć bycia najlepszym i pokazania całemu światu, że ciężka praca popłaca. Spotkanie zaplanowano na godzinę 22:30 polskiego czasu, transmisję znajdziecie na oficjalnym kanale ELEAGUE, odnośnik tutaj.