Pierwszy dzień fazy play-off mamy już za sobą. Najlepszymi drużynami, którym udało się przejść do kolejnego etapu okazały się być: SK Gaming oraz Astralis. Czy Brazylijczycy planują kolejne zwycięstwo?

Brazylijczycy zawsze będą budzić pewną dozę niepewności. Mając świadomość tego, jacy potrafią być uparci w dążeniu do celu warto się zastanowić, czy uda im się bez większych strat przemknąć do wielkiego finału. Ich kolejnym rywalem będzie duńska formacja Astralis, która przeszła do półfinału pokonując szwedzkie Ninjas in Pyjamas wynikiem 2-1.

Duńczycy ostatnio nie mieli zbyt wiele okazji, aby się wykazać. Niedawno mogliśmy zobaczyć ich aktywność podczas IEM Oakland 2016, gdzie zajęli 3-4 miejsce przegrywając podczas fazy play-off z ich aktualnym przeciwnikiem – SK Gaming. Czy sytuacja ma szansę się powtórzyć? Wszystko jest możliwe.

Nie da się nie zauważyć wciąż na nowo zaskakującej nas formy Brazylijczyków. Nie raz udowodnili nam, że nawet z największych opresji są w stanie wyjść z uśmiechem na twarzy i trofeum w dłoni. Wydaje nam się, że ten pojedynek będzie budził ciekawość szczególnie, że Astralis otrzymało szansę zemszczenia się na rywalach i odesłania ich z powrotem do domu. Półfinały rozpoczną się już jutro o godzinie 17:00, jednak zanim to nastąpi jeszcze dziś będziemy świadkami walki pomiędzy Virtus.pro a FaZe Clan o wejście do tego etapu.