Dziś w nocy zakończył się drugi dzień zmagań w ramach finałów czwartego sezonu ESL Pro League. Po wczorajszych spotkaniach, jedna z drużyn straciła szansę na awans.
Immortals 4:16
OpTic Gaming
EnVyUs 16:4
Team Liquid
mousesports 16:10
OpTic Gaming
SK Gaming 16:2
FaZe Clan
Ninjas in Pyjamas 16:14
NRG
FaZe Clan 16:7
dignitas
SK Gaming 16:6
Cloud9
Grupa A:
EnVyUs 2-0 (32:9)
mousesports 2-0 (32:22)
OpTic Gaming 2-1 (42:22)
Immortals 0-2 (9-32)
Team Liquid 0-3 (18:48)
fnatic
Grupa B:
SK Gaming 2-1 (42-24)
Team Dignitas 2-1 (39-23)
Ninjas in Pyjamas 2-1 (46-40)
Cloud9 2-1 (38-39)
FaZe Clan 1-2 (32-29)
NRG eSports 0-3 (26-48)
Dla Team Liquid marzenia o fazie pucharowej legły w gruzach. Na tym turnieju prezentują bardzo słabą formę, nie wygrali żadnego meczu. W trzech spotkaniach, łącznie zdobyli 18 punktów co jest bardzo słabym wynikiem. Z turniejem najprawdopodobniej żegnają się również Brazylijczycy z Immortals, gdyż ich szanse na awans są bardzo znikome. Patrząc na sytuację w tabeli A, można z czystym sumieniem powiedzieć, że awansują OpTic Gaming, mousesports oraz Team EnVyUs.
Grupa B jest bardziej wyrównana. W tym momencie 4 zespoły mają tyle samo wygranych i przegranych spotkań, a o pozycji znów decyduje bilans rund. Miejmy nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja z EPICENTER: Moscow. Z tej puli zespołów można śmiało powiedzieć, że odpadnie NRG, lecz nie można tak stwierdzić o żadnym innym zespole stąd. Nawet FaZe Clan może jeszcze dzisiaj zaskoczyć i wygrać obydwa mecze.