Historia lubi się powtarzać, to wie chyba każdy. Widoczne jest to także w trakcie Mistrzostw Świata, gdzie w pierwszym półfinale zmierzyli się że sobą zawodnicy ROX Tigers oraz SK Telecom T1.
Losowanie fazy pucharowej już od początku pokazało nam, kto może stanąć na czyjej drodze w trakcie pojedynku o tytuł najlepszej drużyny świata. Los chciał, że w jednej części drabinki znaleźli się reprezentanci formacji, które w zeszłym roku zmierzyły się dopiero w ostatnim meczu o puchar. Wtedy lepsi okazali się zawodnicy SK Telecom T1. A jak było dziś?
Nie trzeba długo się zastanawiać, to był bardzo długi pojedynek, bo do rozstrzygnięcia potrzebowaliśmy aż pięciu meczów, bardzo długich, intensywnych i pełnych walki. Widać było jednak zupełnie inne podejścia do tego spotkania po obu stronach. SKT było gotowe do wszystkiego, aby tylko osiągnąć cel. Ich gra była bardzo zdecydowana, ułożona taktycznie i wymagająca odpowiedniego nastawienia i skupienia. Ich rywale, ROX Tigers po raz kolejny zaprezentowali to, do czego zdążyli nas przyzwyczaić przez ostatnie trzy tygodnie. Bardzo chaotyczna faza draftu, podczas której zobaczyliśmy między innymi Miss Fortune na pozycji Supporta, co jest ewenementem na skalę światową, sprawiała wrażenie, że nie była planowana przed spotkaniem, zupełnie przeciwnie do draftu dwukrotnych mistrzów świata.
Czy to zgubiło ROX Tigers podczas najważniejszego meczu bieżącego sezonu? Tak naprawdę, to trudno powiedzieć. To, że Tygrysy postanowiły się zabawić nie oznacza, że zrobili to bez powodu. Dobry humor i bardziej spokojne podejście wielokrotnie okazywało się raczej ich atutem niż wadą. Dziś jednak to nie pomogło. Mimo ciekawych zagrywek to mistrzowie świata okazali się być lepsi.
Na drodze SK Telecom T1 do sięgnięcia trzeci raz po puchar przywoływaczy pozostała ostatnia przeszkoda. Dzisiejszej nocy odbędzie się mecz pomiędzy H2k-Gaming a Samsung Galaxy. To on wyłoni drugiego finalistę, który będzie musiał zatrzymać rozpędzoną koreańską lokomotywę. Komu się uda? Trudno powiedzieć, jednak wiadomo, że nie będzie to proste.