Faza grupowa spotkań w ramach EPICENTER: Moscow już za nami. Odbyła się ona w dość nietypowy sposób. Każda z drużyn rozgrywała dwa spotkania z formacjami w swojej grupie, gdzie za zwycięstwo otrzymywali trzy punkty.

W grupie A zmierzyły się ze sobą składy: Natus Vincere, G2, dignitas i Ninjas in Pijamas. Eksperci twierdzili, iż jest to bardzo mocna grupa z której ciężko będzie wyłonić zwycięzcę. Rozgrywki potwierdziły ich słowa. Doszło do sytuacji   w której każda drużyna uzyskała po trzy zwycięstwa, czyli dziewięć punktów. W tym momemencie o pozycji decydowała różnica rund. Skład Natus Vincere uzyskał najlepszy wynik, czyli aż siedem rund przewagi nad pozostałymi i zajął tym samym pierwsze miejsce w grupie. Najgorszy rezultat, aż dziesięć rund straty posiadała formacja NiP, która pożegnała się z turniejem.

Warto wspomnieć, iż drużyna, która zajęła pierwsze miejsce w swojej grupie trafia bezpośrednio do półfinału. Składy z drugiego i trzeciego miejsca będą zmuszone do rozegrania jeszcze jednego spotkania o wejście do półfinału.

Składy, które toczyły walkę w grupie B to: Virtus.pro, SK Gaming, HellRaisers oraz fnatic. Polacy pokazali swoją dobrą formę zdobywając cztery zwycięstwa i dwanaście punktów, co dało im wyjście z grupy z pierwszego miejsca. Pierwszą mapę stracili w starciu z HellRaisers, które wygrywając jedynie dwie mapy uzyskało najmniejsza ilość punktów i pożegnało się z turniejem. Kolejne trzy punkty skład Virtus.pro utracił po starciu w ostatnim meczy z formacją z fnatic. W tym momencie nasi rodacy byli już pewni wyjścia z pierwszego miejsca.

Drużyna Natus Vincere w półfinale spotka się ze zwycięzcą walki składu fnatic z formacją dignitas.

  • Sobota, 14.00 – fnatic vs dignitas (BO3)
  • Niedziela, 14.00 – Natus Vincere vs fnatic/dignitas (BO3)

Według statystyk z oficjalnych spotkań drużyny Natus Vincere ze składem fnatic, zawodnicy NaVi nie wygrali przez trzy miesiące ani jednego spotkania z tą drużyną. Z drużyną dignitas sytuacja wygląda podobnie. Na cztery oficjalne spotkania zdołali zwyciężyć jedynie jedno. Dobra dyspozycja Aleksandra „s1mple” Kostylieva z pewnością może pomóc tej drużynie przełamać złą passę. S1mple posiada obecnie najlepszy rating na całym turnieju.

Formacja Virtus.pro w spotkaniu półfinałowym zmierzy się ze zwycięzcą meczu składu G2 z drużyną SK.

  • Sobota, 11.00 – G2 vs SK (BO3)
  • Niedziela, 11.00 Virtus.pro vs SK/G2 (BO3)

W ciągu ostatnich trzech miesięcy zawodnicy Virtus.pro dobrze radzili sobie w spotkaniach ze składem SK. Podczas spotkań na sześciu mapach zwyciężyli aż cztery z nich. Sytuacja ze składem G2 wygląda nieco inaczej. Obie rozgrywane na nich mapy były bardzo wyrównane, jedną z nich Polacy wygrali po dogrywce, natomiast drugą przegrali ze stratą trzech punktów. Obecnie skład Virtus.pro może pochwalić się najwyższy drużynowym rating.