Po miażdżącej porażce na pierwszej mapie przychodzi czas na lokację wybraną przez polskich zawodników. Czy Virtus.pro podniesie się i wyrówna wynik półfinałowego spotkania?
Czas zapomnieć o porażce na Mirage i skupić się na rozegraniu kolejnej mapy, jaką jest Overpass. Jest to wybór polskiego zespołu, więc powinniśmy się spodziewać, że to właśnie nasi rodacy rozegrają lepiej tą drugą część.
Proces wybierania map
.Russia odrzuca Nuke
Virtus.pro odrzuca Dust2
.Russia odrzuca Train
Virtus.pro odrzuca Cache
.Russia wybiera Mirage
Virtus.pro wybiera Overpass
- Decydującą mapą będzie Cobblestone
Druga mapa: Overpass – Virtus.pro 10:16 .Russia
Reprezentanci Virtus.pro po raz kolejny rozpoczęli po stronie broniącej, którą sami wybrali po wygraniu rundy nożowej. Pistoletówka tym razem przebiegła po myśli polskich zawodników, którzy bez większych problemów obronili atak terrorystów. Tłumiąc ich zapał poszli za ciosem i wygrali kolejne dwa starcia. W momencie zakupienia pełnego wyposażenia zawodnicy Russia zdołali pokonać rozpędzonych Polaków po ciężkiej wymianie strzałów. Jednak podczas następnego starcia górą byli antyterroryści, którzy stracili wtedy tylko jednego zawodnika, niszcząc jednocześnie ekonomię rywali. Rosjanie zdołali przebudzić się wtedy, gdy do rywali tracili już pięć punktów i zaczęli niwelować te straty. Wtedy polscy zawodnicy trochę się pogubili i dali swoim przeciwnikom odrobić tych kilka punktów, jednak na półmetku nie stracili prowadzenia, kończąc pierwszą połowę z wynikiem 8:7.
Po zmianie stron Virtus.pro rozpoczęło od bardzo dobrego ataku, który totalnie zaskoczył antyterrorystów i dał Polakom pierwszy punkt w nowej roli. Jednak podczas kolejnego starcia inicjatywę przejęli Rosjanie, którzy zaczęli totalnie dominować podczas tej drugiej połowy. Mimo wielu prób ze strony atakującej, większość ataków została odparta przez rywali Polaków. W ten sam sposób Russia zakończyła ten półfinał, wygrywając drugą mapę z Virtusami z wynikiem 16:10.
Jednocześnie Filip 'NEO' Kubski i jego koledzy zagrają w meczu o trzecie miejsce, w którym spotkają się ze swoimi rodakami z Kinguin. Polskie derby w Kijowie planowo mają rozpocząć się o godzinie 16:00 naszego czasu. Transmisję na żywo z polskim komentarzem Piotra 'izaka' Skowyrskiego znajdziecie pod tym linkiem.