Poznaliśmy grupy oraz format regionalnych eliminacji WESG, które rozpoczną się już w ten czwartek w Kijowie. W puli znajduje się $75 000, a o nagrodę główną walczyć będzie dwadzieścia zespołów, w tym Polacy z Virtus.pro oraz Team Kinguin. To jednak nie wszystko, co będzie można zdobyć…
W dniach 6-9 października, w Kijowie na Ukrainie będą miały miejsce regionalne finały World Electronic Sports Games (WESG). Dwadzieścia drużyn, które zostały podzielone na dwa regiony (EU i CIS) będzie rywalizować o nagrodę główną z łącznej puli $75 000. To jednak nie wszystko, co będzie do zdobycia! Osiem najlepszych zespołów zapewni sobie awans na finały światowe, które odbędą się w Chinach, a których pula wynosi aż $1 500 000!
Jako że organizatorzy chcą dać szansę młodym zespołom, które jeszcze nie zaistniały na światowej scenie CS:GO, prócz takich zespołów jak Virtus.pro, GODSENT, zobaczymy też inne- mniejsze drużyny, takie jak fish123. Do walki staną również mixy (ukraińskie Team1).
W fazie grupowej wszystkie zespoły będą grały ze sobą w systemie BO1 (best-of-one). Najlepsza drużyna awansuje bezpośrednio do ćwierćfinałów. Teamy, które zajmą kolejno drugie i trzecie miejsce również awansują do playoffów, ale będą musiały zagrać jeszcze jeden dodatkowy mecz.
GODSENT- Team Kinguin
- LDLC Espoir
- Team1 (mix)
- Pixel
GODSENTNie ma co się nawet długo zastanawiać. Największe szanse w tej grupie ma szwedzka GODSENT. To właśnie dawny trzon Fnatic z całą pewnością będzie typowany na zwycięzce, który z pierwszego miejsca awansuje do ćwierćfinału. Jak pozostali? Moim zdaniem o drugie miejsce walczyć będzie polskie Kinguin wraz z ukraińskim mixem Team1. Szeregi Team1 zasilają takie postacie jak Danylo „Zeus” Teslenko, czy też reprezentanci HellRaisers – Kirill „ANGE1” Karasiow oraz Vladyslav „bondik” Nechyporchuk. Co do pozostałych, to jest mi trudno w tym momencie ocenić. Ale wątpię w to, że w tej grupie doszłoby do jakichkolwiek niespodzianek pt. „Pixel zajmuje pierwsze miejsce”, czy też „GODSENT przegrywa starcie z LDLC i odpada z turnieju”.
- Team EnVyUs
- Astralis
- ALTERNATE aTTaX
- dd
- fish123
Tutaj mam delikatny dylemat, ale chyba jednak pozostanę przy tym, że zespoły w tej grupie zajmą taką kolejność jak powyżej. EnVyUs pokazuje ostatnio całkiem solidną grę, co udowodniło m.in Gfinity, tudzież na niedawnym DreamHack ZOWIE Open w Bukareszcie. Więc tak- są to moi faworyci grupy „B”. Pod nimi uplasuję Astralis. Trochę z sentymentu, trochę z przekory. Patrząc jednak na umiejętności tej drużyny, głęboko wierzę, że pokażą nam naprawdę solidnego CS'a.
- Virtus.pro
- Rosja (mix)
- Norwegia (mix)
- Bpro
- Gureilla Method
W tym przypadku chyba bym sam siebie ośmieszył, gdybym na zwycięzcę grupy wybrał kogoś innego niż Virtus.pro. Nie zaprzeczam, że był taki okres, kiedy wydawało mi się, że Polacy są w stanie przegrać z każdym, ale to było dawno i miejmy nadzieję, że już nigdy nie powróci. Co do reszty… Zapewne walka odbędzie się pomiędzy Rosjanami a Norwegami, z wyraźnym wskazaniem na tych pierwszych. Zastanawia mnie jednak jak zaprezentują się Serbowie. Mam nadzieję, że doświadczenie, które nabędą w Kijowie zaowocuje, a my o nich jeszcze niejednokrotnie usłyszymy.
- Team Dignitas
- Epsilon
- iGame.com
- k1ck Oldschool
- EYESports
Coś mi się wydaje, że w tej grupie walka o pierwsze miejsce będzie wyjątkowo zacięta. Epsilon może być sporym zaskoczeniem, a Team Dignitas, które ostatnio pokazało się z dobrej strony (mówię tutaj o Bukareszcie) może mieć nie lada problem z Finami. Całkiem spore szanse na sukces ma też portugalskie k1ck Oldschool. Tak myślę sobie, że to właśnie w tej grupie możemy być świadkami najlepszych niespodzianek. Pozostaje nam więc czekać.
