Nie da się ukryć, że tegoroczne Mistrzostwa Świata zaskakują nas z dnia na dzień. Dziś po raz kolejny doświadczyliśmy niesamowitych emocji podczas tego turnieju.

Gdy w jednym z pierwszych spotkań pomiędzy Edward Gaming INTZ e-Sports lepszą drużyną okazała się być ekipa Gabriela „Revolta” Henuda, wielu zastanawiało się czy to tylko przypadek, że drużyna wyłoniona z turnieju International Wildcard wygrywa z faworytem. Dziś wiemy już, że nie, bowiem Albus NoX Luna pokazała dzisiejszej nocy, że nie należy nikogo lekceważyć. Bardzo blisko zwycięstwa była ekipa G2 Esports, która ostatecznie uległa ROX Tigers po słabej późnej fazie gry.

Bardzo dobrze zaprezentowali się zawodnicy Cloud9, którzy po drugiej najdłuższej grze w historii mistrzostw pokonali Flash Wolves, choć byli bliżej przegranej niż mogłoby się to wydawać. Oprócz tego SK Telecom T1 bez problemu poradziło sobie z IMaySplyce oddało grę Team SoloMid, a Samsung Galaxy pokonał Royal Never Give Up.

Counter Logic GamingAlbus NoX Luna (0:1)
ROX TigersG2 Esports (1:0)
Flash WolvesCloud9 (0:1)
IMaySK Telecom T1 (0:1)
SplyceTeam SoloMid (0:1)
Royal Never Give UpSamsung Galaxy (0:1)