W meczu o awans do półfinału spotkały się dwie bardzo mocne formacje, reprezentanci Natus Vincere oraz SK Gaming walczyli na mapie Mirage.
W tym czwartym meczu trzeciej rundy na przeciw siebie stanęły dwie bardzo mocne drużyny, które niejednokrotnie udowadniały, że należą do światowej czołówki. Zespoły Natus Vincere oraz SK Gaming stanęły w szranki w walce o awans do fazy pucharowej.
Proces wybierania mapy
Natus Vincere odrzuca Cobblestone
SK Gaming odrzuca Dust2
SK Gaming odrzuca Train
Natus Vincere odrzuca Nuke
Natus Vincere odrzuca Cache
SK Gaming odrzuca Overpass
- Mapą spotkania zostaje Mirage
Brazylijska formacja SK Gaming rozpoczęła te spotkanie po stronie antyterrorystów i od razu postawiła na agresywne skrócenie pozycji, co niestety nie popłaciło, bowiem reprezentanci Natus Vincere uważnie pilnowali swoich pozycji. Po zdobyciu pierwszego punktu przez podopiecznych Sergeya 'starixa' Ischuka Ci zawodnicy pewnie wykorzystali zdobytą wcześniej przewagę ekonomiczną, wygrywając dwa kolejne pojedynki. W momencie zakupienia broni przez ekipę broniącą role się odwróciły i to Brazylijczycy zaczęli odpierać każdy atak swoich rywali. Po wyrównaniu wyniku ponownie do głosu doszli terroryści, którzy zaczęli dominować podczas tej połowy. Świetne zagrania i niesamowite umiejętności indywidualne doprowadziły do dwupunktowej przewagi przed ostatnią rundą tej części spotkania. W ostatniej rundzie przed zmianą stron niesamowitym popisem z deagla pokazał się Oleksandr 's1mple' Kostyliev, który wyeliminował aż czterech przeciwników.
Po zmianie stron reprezentanci Natus Vincere zaczęli od wygranej rundy pistoletowej, która bardzo przybliżyła ich do upragnionego półfinału. W kolejnym starciu po heroicznej walce to właśnie oni rozbroili bombę i zdobyli swój jedenasty punkt. Później było już tylko lepiej, bowiem ekipa antyterrorystów odparła praktycznie każdy atak brazylijskiego SK Gaming, ostatecznie doprowadzając spotkanie do końca z wynikiem 16:6.
SK Gaming 6:16 Natus Vincere
Tym samym Ladislav 'GuardiaN' Kovács i jego koledzy zapewniają sobie awans do fazy pucharowej turnieju ESL One New York po bardzo emocjonującym starciu, pełnym niesamowitych akcji i momentów niepewności. Ci zawodnicy już jutro powalczą o finał prestiżowego turnieju, a ich rywali poznamy jeszcze dzisiaj.