Nasi rodacy dołączyli do grona zespołów, które końcem października pojadą do Paryża, by walczyć o miano najlepszej drużyny tegorocznej edycji Electronic Sports World Cup (ESWC).
Już za niespełna półtora miesiąca rozpoczną się finały tegorocznej edycji Electronic Sports World Cup, na których nie może zabraknąć zmagań w Counter-Strike'a. Na pewno znajdą się tutaj osoby, które pamiętają rok 2008, w którym „Złota piątka” pokonała koreańską formację e-STRO w finałowym spotkaniu, zwyciężając cały turniej. W zeszłorocznej odsłonie zabrakło polskiego akcentu, podczas finałów w Montrealu, lecz w tym roku do Paryża pojadą reprezentanci Kinguin, którym udało się zakwalifikować do głównego turnieju.
Od 27 października aż przez pięć dni będą odbywać się zaplanowane rozgrywki, w których udział wezmą aż trzydzieści dwa zespoły! Prócz Polaków zakwalifikować się zdołały już takie drużyny jak PENTA, TRICKED czy LDLC. Jak wyglądała droga polskich zawodników do awansu? Po pierwsze warto wspomnieć, że Panowie nie grali w podstawowym składzie, w swoich spotkaniach w roli stand-inów wykorzystywali między innymi swoich byłych kolegów, tj. Pawła „innocenta” Mocka i Jacka „minise” Jeziaka, prócz nich Kinguin wspomagał również Krzysztof „stark” Lewandrowski. Gracze jak burza przemknęli przez drabinkę wygranych, by w starciu o awans pokonać DarkPassage z wynikiem 2:0.
Congratulations to the CSGO teams qualified for the Finals in Paris!
Mixed tournament:
?? @TRICKED_eSport
?? @PENTA_Sports
?? @KinguinNet— ESWC (@eswc_en) 19 września 2016
We won today quals to ESWC 🙂 See You in Paris @ 27-31 Oct!
— SZPERO (@SZPEROcsgo) 18 września 2016