Coś niesamowitego! Cloud9 po bardzo ciężkiej pierwszej połowie i stoczonym na niej boju, opanowało w pełni drugą część spotkania i wygrało trzecią mapę 16:10. Pokonując Team EnVyUs, Amerykanie awansowali do Wielkiego Finału turnieju w Bukareszcie.
Proces wyboru map:
EnVyUs odrzuca Overpass
Cloud9 odrzuca Nuke
EnVyUs wybiera Cache | EnVyUs 9:16 (4:11 ; 5:5) Cloud9
Cloud9 wybiera Mirage | EnVyUs 16:10 (7:8 ; 9:2) Cloud9
EnVyUs odrzuca Train
Cloud9 odrzuca Cobblestone
- Mapa decydująca: Dust2. | EnVyUs 10:16 (8:7 ; 2:9) Cloud9
Trzecią i ostatnią rundę nożową zwyciężyło Cloud9, które zdecydowało się na rozpoczęcie jako terroryści. Niestety nie udało im się obronić podłożonej bomby w pierwszej pistoletówce. Pomimo całkiem dobrego ataku podczas starcia force-buy, terroryści nie zdołali przedrzeć się przez ostatnią linię obrony, jaka była na ich drodze na bombsite „A”. Tą linią był nikt inny jak apEX. Team EnVyUs skutecznie obroniło się przed przeciwnikami zarówno w trzeciej jak i w czwartej rundzie, która była pierwszą z pełnym ekwipunkiem po obu stronach. Cloud9, które po raz kolejny było zmuszone grać z samymi pistoletami, odnotowało kolejną porażkę. Amerykanie byli bezsilni wobec obrony antyterrorystów. Po utracie siódmego punktu z rzędu, Cloud9 zdecydowało się na wykorzystanie taktycznej pauzy. Jeśli chcieli myśleć o Wielkim Finale, musieli zmienić swój styl gry. Widać było, że EnVy przewiduje praktycznie każdy ich ruch. Amerykanie musieli więc czymś zaskoczyć. Po wznowieniu wreszcie udało im się wygrać, ale radość jednak nie trwała zbyt długo, gdyż już następne starcie należało do Francuzów. Terroryści po dobrym ataku zwyciężyli w następnej rundzie i niszcząc ekonomię przeciwników, doprowadzili do rezultatu 4:8. Zespół Jake'a „Stewie2k” Yipa zaczął iść za ciosem i z tragicznej sytuacji 8:1, zawodnicy doprowadzili do 8:7! Druga połowa zapowiadała się genialnie!
W kolejnej rundzie pistoletowej byliśmy świadkami świetnego odbicia ze strony Cloud9, które doprowadziło do remisu w całym spotkaniu. Amerykanie poszli za ciosem i szybko opanowali atakujących w starciu force-buy, terrorystów. C9 wygrało wszystkie trzy pierwsze starcia, po których przyszedł czas na fulla ze strony EnVy. On również „wpadł” na konto reprezentantów sceny NA. Runda na 12:8 to pokaz umiejętności Tima „autimatic” Ta, który pozbawił życia czterech rywali. Kolejny atak, jaki EnVy przypuściło na bombsite „A” był z całą pewnością udany. Cloud9 w pełnym składnie nie zdołało odbić bs'a, który był zajęty przez cały team przeciwników. Amerykanie zachowywali się bardzo trzeźwo i ich rozgrywka była w pełni przemyślana. Tym sposobem, wraz z niesamowitą celnością, doprowadzili wynik do 14:9, a po kolejnym wspaniałym retake'u- do 15:9. Cloud9 wykorzystało drugą okazję i pokonało Team EnVyUs 16:10 (2:1). W Wielkim Finale zawodnicy zmierzą się z wygranym meczu Virtus.pro vs Dignitas.