Znamy drugiego finalistę koreańskiego turnieju kwalifikującego na mistrzostwa świata. W następnym spotkaniu, które odbędzie się 3 września o godzinie 10 KT Rolster zmierzy się z Samsung Galaxy

Gra pierwsza przyniosła pewną świeżość, jako, że Samsung Galaxy wybrało typową dla siebie kompozycje opartą o poke. W celu zbalansowania dużej ilości fizycznych obrażeń Gangplanka, Ashe i Varusa w jungli pojawiła się Nidalee. Miała ona również zapewnić wsparcie dla słabych linii we wczesnej fazie spotkania. Gra nie potoczyła się jednak po myśli SSG. Problemy pojawiły się już na samym początku – pierwsza krew została przelana na środkowej alei na rzecz No „SnowFlower” Hoi-jong'a. Nie był to koniec agresji Afreeca Freecs, którzy zaraz potem zgarnęli również red buffa przeciwników oraz smoka. Przewaga na liniach AFS przełożyła się na dominację tej drużyny, do końca spotkania nie napotkała oporu ze strony oponentów zabierając wieże, smoki oraz Nashora. Grę pozwolił w 41 minucie skończyć Son „Mickey” Young-min piękną inicjacją na Lissandrze, która zaowocowała 5 zabójstwami dla AFS i dała prowadzenie w serii.

Po słabym starcie Samsung zdecydowało się dokonać zmian na supporcie – Jo „CoreJJ” Yong-in zastąpił Kwon „Wraith” Ji-min'a. Faworyt starcia zmienił także kompozycję, która ewidentnie nie wypaliła w grze numer jeden. Udało im się zdobyć Taliyah, która zazwyczaj jest wykluczana, oraz wzmocnić ją kontrolą tłumu Elise oraz Barda. Na kanwie wydarzeń z pierwszej gry Afreeca znów próbowała zyskać przewagę poprzez wczesną agresję. Tym razem ich przeciwnicy byli jednak na to gotowi, zabijając Gangplanka i zdobywając pierwszą krew. AFS niezrażeni porażką agresji, po raz kolejny spróbowali atakować dolną aleję oponentów. Udało im się zabić Park „Ruler” Jae-hyuk'a, lecz przypłacili to utratą trzech zawodników oraz kontroli nad grą. Taliyah wybrana przez Samsung okazała się być wielce istotna w drugiej grze. Jej możliwość odcinania przeciwników za pomocą ultimate była nieoceniona, pozwoliła także zdobyć Lee „Crown” Min-ho triple kill'a i zakończyć drugą mapę serii.

Trzecia gra zaskoczyła odważnym pickiem Samsung – na środkowej alei pojawił się Zilean. Wraz z Nidalee i Jhinem kompozycja miała dużo możliwości obijania przeciwnika bez narażania się na stratę punktów życia. Nie chcąc dać Kang „Ambition” Chan-yong'owi zbyt wiele pola do manewru Nam „LirA” Tae-yoo  wykorzystał zdolność Elise do wczesnego pojedynkowania się z przeciwnikiem i zabrania mu jednego buffa. Uskrzydlony tym sukcesem udał się na górną aleję, lecz próba zgankowania obróciła się o 180 stopni i to on upadł, oddając pierwszą krew. Akcja gry dalej rozgrywała się na topie, gdzie tylko kilka minut później doszło do potyczki, z której znów zwycięsko wyszło Samsung. Wszystko za sprawą genialnie ogrywająego przeciwników Ambitiona, pokazującego czemu uważa się go za jednego z najlepszych graczy Nidalee na świecie. Po wygranej wymianie SSG zdobyło także Rift Heralda, przypieczętowując swoją przewagę. Afreeca próbując zmniejszyć różnicę zabójstwach przypuściło atak w akcie obrony środkowej wieży, lecz nawet to zostało skontrowane przez Samsung Galaxy. Dało to wygrywającej drużynie przewagę czternastu tysięcy w złocie. Niedługo potem nexus AFS upadł, stawiając SSG jedną mapę od finału turnieju.

Czując na plecach oddech porażki, Afreeca Freecs zmieniają strategię w fazie picków i banów co pozwala im zdobyć Shena i Twisted Fate'a. Wraz z Ashe i jej ultimate przegrywającej drużynie udało się stworzyć kompozycję umożliwiającą globalną kontrolę. Nie czekając jednak na szóste poziomy, umożliwiające wykorzystać pełnię potencjału swoich herosów, Afreeca atakują na środkowej alei zdobywając szybkie zabójstwo na Ambitionie, lecz tracą junglera i midlanera na rzecz Malzahara. Nie trzeba było czekać długo, żeby te dwa kille zemściły się na AFS – Crown zaczął powodować ogromne problemy, z którymi przegrywający serię nie byli sobie w stanie poradzić. Już w 24 minucie przewaga w złocie wynosiła 7 tysięcy dla faworytów, a Malzahar miał na swoim koncie aż 7 zabójstw. Chwilę później dominacja Samsung została scementowana poprzez usieczenie Nashora, a także spacyfikowanie trzech zawodników Freecs. Droga do wygranej prowadziła przez zniszczenie trzech inhibitorów i wykrwawienie przeciwników na śmierć. GG! Samsung Galaxy nie ulega zwycięzcom pierwszego meczu Gauntleta i przechodzi do finału żeby walczyć o miejsce na Mistrzostwach Świata!