Dziś w ramach Global Offensive Champions League Season 4 spotkała się drużyna Refuse z formacją EURONICS. Była to pierwsza runda w tej lidze. Sprawdźcie jak poradzili sobie nasi rodacy.

Germany EURONICS odrzuca Overpass
Poland Refuse odrzuca Mirage
Germany  EURONICS odrzuca Dust2
Poland Refuse odrzuca Cobblestone
Germany  EURONICS odrzuca Cache
Poland Refuse odrzuca Nuke
Pozostaje Train

Refuse 10:16 EURONICS
mapa: de_train

Polacy rozpoczęli swój pojedynek po stronie antyterrorystów. Pomimo aż trzech zabójstw od Dominika „failzzr” Hampe'a polski zespół zabił wszystkich terrorystów i rozbroił tykającą coraz szybciej bombę. W kolejnej rundzie niemiecka drużyna nie zdołała nawet podłożyć ładunku. Uniemożliwił im to Marcin „LTN” Krzemiński, który zdobył w tej rundzie trzy zabójstwa. Kolejną potyczkę skład terrorystów postanowił rozegrać na pełnym ekwipunku. Dzięki temu zdołali zdobyć pierwszy punkt na swoje konto, co dało wynik 2:1. Następna runda również nie potoczyła się po myśli Polaków. EURONICS zajmując bombsite A odcięli antyterrorystów od możliwości jego odbicia, tym samym doprowadzili do remisu z wynikiem 2:2.  Po zakupie pełnego wyposażenia ze strony Polaków dwie następne rundy należały do nich. Pomimo początkowych trudności Refuse wygrało pierwszą połowę wynikiem 9:6.

Ta część meczu nie zaczęła się najlepiej dla naszych rodaków. Pomimo podłożenia ładunku nie zdołali zabić ani jednego antyterrorysty, co doprowadziło do wyniku 9:7. Niemieccy zawodnicy zaczęli odrabiać stracone punkty. Drużyna Refuse nie potrafiła przebić mocnej obrony przeciwników. Niemcy zdobywając runda za runda powiększali tylko swoją przewagę. Przełamanie nastąpiło dopiero w dwudziestej czwartej rundzie. Michał „molsi” Łącki zdobył trzy zabójstwa na wrogach bronią zdobytą z przeciwnika, dzięki czemu pierwszy punkt po tej stronie trafił na konto jego drużyny. Niestety była to ostatnia wygrana przez nich runda w tym meczu. Końcowym rezultatem był wynik 16:10 na korzyść drużyny EURONICS.