Team Kinguin po ciężkim starciu przegrało z Team Dignitas w ramach SL i-League S2 Europe Qualifier. Polacy po wygraniu na drugiej mapie jaką był de_train, nie zdołali powtórzyć sukcesu na de_overpass. Następnym przeciwnikiem Dignitas będzie FlipSid3.

Proces wyboru map:

  • Denmark Team Dignitas odrzuca Cache,
  • Poland Kinguin odrzuca Nuke,
  • Denmark Team Dignitas odrzuca Dust2,
  • Poland Kinguin odrzuca Cobblestone,
  • Denmark Team Dignitas wybiera Mirage,
  • Poland Kinguin wybiera Train.
  • Mapa decydująca: Overpass.

de_mirage

Rundę nożową wygrali Duńczycy, którzy zdecydowali się na rozpoczęcie jako antyterroryści. Team Kinguin dobrze rozpoczęło pistoletówkę, na początku której zdobyło 2 fragi, Team Dignitas jednak szybko odrobiło straty, a następnie doprowadziło do sytuacji 2 vs 1. To nie powsztrzymało Grzegorza „SZPERO” Dziamałka, który wygrał pierwszego w tym meczu clutcha. Terroryści bez problemu pokonali grających bez pełnego ekwipunku przeciwników i doprowadzili do wyniku 3:0. Pierwszy full poszedł po myśli podopiecznych Mariusza „Loorda” Cybulskiego, którzy pewnie zajęli bombsite i zmusili trzech przeciwników do wycofania się. Następna runda już nie była tak udana i była pierwszą, w której to Team Dignitas tryumfowało. Przegrana ta była chyba tylko potknięciem ze strony polskiego zespołu, który pewnie zdobył trzy następne rundy. Antyterroryści zdołali odrobić dwie rundy, a ostatecznie, do końca połowy- cztery. Team Kinguin wygrało pierwszą część tego spotkania 10:5.

Druga runda pistoletowa nie była najlepsza dla Polaków. Po jej przegraniu, Kinguin straciło jeszcze dwa kolejne eco. Pierwszego fulla również wygrali Duńczycy, którzy już po chwili doprowadzili do remisu 10:10.  Antyterroryści w dobrym stylu wyszli na prowadzenie, którego nie udało im się utrzymać, a Team Dignitas doprowadziło do rezultatu 12:11, a następnie 13:11. Team Kinguin, które nie mogło sobie pozwolić na nic więcej prócz pistoletów, straciło swój czternasty punkt i znalazło się w bardzo złej sytuacji. Terroryści nie odpuścili i to właśnie Team Dignitas wygrało pierwszą mapę 16:11

de_train

Kolejna nożówka w tym spotkaniu „wpadła” na konto Team Dignitas. Zwycięzcy pierwszej mapy po raz kolejny mieli przywilej wyboru strony i rozpoczęli de_train jako antyterroryści. Rundę pistoletową wygrali Duńczycy. Poszli oni za ciosem i wygrali dwa kolejne starcia, w których to Polacy nie mogli grać z pełnym ekwipunkiem. Pierwszy full niestety nie przybliżył Kinguin do wyrównania. Przegrywając już sześcioma punktami, polska drużyna w końcu skutecznie zaatakowała bombsite i wygrała to starcie. Terroryści nie odpuścili i zmniejszyli stratę do 3:6. Nie zdołali jednak kontynuować tego „powrotu”, który został przerwany przez Team Dignitas. Zespół Mathiasa „MSL” Lauridsena dwukrotnie pokonał przeciwników z Polski, po czym ci wykonali kolejną serię trzech wygranych rund. Team Kinguin nie mogło już wygrać pierwszej połowy, ale mogło sprawić, że przewaga po stronie duńskiego zespołu będzie wynosiła zaledwie jeden punkt. Tak niestety się nie stało, a pierwsza część de_train zakończyła się wygraną Dignitas – 9:6.

Kolejna pistoletówka to pokaz umiejętności Mikołaja „mouza” Karolewskiego, który zostając samemu versus trzech przeciwników zdołał pokonać wszystkich. To zwycięstwo sprawiło, że polski team zdobył ogromną szansę na doprowadzenie do remisu, co też wykorzystał. Mało tego, Kinguin wygrało pierwszego fulla, a następnie kontynuowało tę serię do 13:9.  Team Dignitas zanotowało dziesiąte zwycięstwo na swoim koncie, po czym doszło do kilkuminutowej przerwy technicznej. Po wznowieniu, Polacy nie oddali już ani jednej rundy i wygrywając drugą mapę 16:10, doprowadzili do remisu w całym spotkaniu.

de_overpass

Team Dignitas po raz kolejny mogło zdecydować, po której stronie rozpocznie mapę i po raz kolejny również padło na stronę broniącą. W pierwszej rundzie, Polacy dobrze zaatakowali bombsite „A”, ale nie zdołali go obronić, co poskutkowało przegraną. Antyterroryści wygrali następne dwa starcia, w tym pierwszego fulla, który przypadł już na trzecią rundę.  Dignitas prowadziło 5:0, kiedy Team Kinguin w końcu przejęło inicjatywę. Szkoda tylko, że nie trwała dłużej… Duńczycy kontynuowali powiększanie przewagi, która wynosiła dziewięć punktów. Terroryści nie byli w stanie przebić się przez obronę przeciwników i przegrali pierwszą połowę wręcz miażdżącym rezultatem 2:13.

Ostatnia runda pistoletowa była na korzyść Team Kinguin. Polacy zaczęli powoli odrabiać straty i wygrali cztery starcia z rzędu (łącznie z pierwszym w tej połowie fullem). Dignitas nie popełniło podobnego błędu drugi raz i wykorzystało pełny ekwipunek, zdobywając czternasty, a następnie piętnasty punkt. Duńska drużyna wykorzystała pierwszą szansę i pokonała Team Kinguin 16:6 oraz 2:1 w całym spotkaniu. To oznacza, że polski zespół niestety nie zagra w drugim sezonie SL -League.