Poznajcie Park “Luminous” Hee-Heun, która jest jedyną kobietą w męskim składzie CS:GO, wywodzącym się z Korei Południowej. Jak twierdzi dołączyła do tej ekipy by utworzyć nowy trend w e-sporcie.
Park jest częścią drużyny Nomad. Jest jedyną kobietą w zespole i razem z nim brała ostatnio udział w turnieju VSL CS:GO Korea Beginning. W puli nagród znalazło się ₩7,300,000 (równowartość prawie $7,000). Jak twierdzi dołączyła do Nomad aby zachęcić inne kobiety do gry na najwyższym poziomie.
„Gdy moi znajomi zapytali mnie czy chcę z nimi grać, musiałam to przemyśleć. Jeżeli mogłabym dzięki temu zwiększyć liczbę kobiet grających na najwyższym poziomie, byłoby świetnie. Teraz na celu mam grę jako jedyna kobieta w męskiej drużynie, jednakże mam nadzieję, że więcej kobiet weźmie w tym udział.”
Jak twierdzi, turniej VSL to był jej pierwszy występ na scenie. Dzięki temu zyskała sporo doświadczenia oraz pewności siebie na kolejne zawody. Z początku Luminous bała się negatywnego odbioru ze strony publiczności, ze względu na to, że jest jedyną kobietą w swoim zespole. Powiedziała, iż poradziła sobie z obraźliwymi komentarzami w bardzo prosty sposób – po prostu ich nie czyta.
„Naturalnie, byłam zestresowana podczas mojego pierwszego turnieju, jednak z każdym zdobytym zabójstwem, zyskiwałam pewność siebie. Sądzę, że wszyscy tutaj są sobie równi i stać mnie na tyle, co resztę graczy. Przywiązuję uwagę na to jak patrzą na mnie inni ludzie. Kiedy oglądam powtórki nie zwracam uwagi na czat, a oglądam grę w celu doskonalenia siebie. To jest to, o czym ciągle myślę.”
Pomimo jej pewności siebie Nomad zajęło ostatnie miejsce w swojej grupie. Jednak Luminous nie uważa tego za poważną porażkę i twierdzi, że jest to normalne, przez bardzo małą ilość treningów jej zespołu. Nie kryje chęci ponownego zagrania w następnych turniejach.
„Oczywiście, że kocham bycie profesjonalnym graczem. Chcę być lepsza niż jestem teraz i chcę być na tyle dobra by nie być obciążeniem dla swojego zespołu. Nie wiadomo co przyniesie los, jednak czuję, że moja szansa nadchodzi. Jeżeli to prawda, to chcę ciężko pracować by móc ją złapać.”
Hee-Heun dziękuje chłopakom ze swojej drużyny, za wsparcie oraz możliwość wystąpienia na dużej scenie.
„Drużyna zaakceptowała mnie nie jako kobietę, lecz jako gracza. Jestem za to wdzięczna. Napełnia mnie to nadzieją, że więcej kobiet zostanie zaakceptowanych jako profesjonalni gracze i któregoś dnia będą walczyły jak drużyny te drużyny za oceanem.”