DreamHack Valencia po pierwszym dniu dotarł do fazy drabinki pucharowej. Na polu bitwy pozostało szesnastu zawodników, którzy zawalczą o zdobycie jak najwyższego miejsca. W ich gronie znalazło się dwóch Polaków.

Pierwszy dzień rozgrywek w Walencji przyniósł wiele rozgrywek, emocji oraz zaskoczeń. Liczba graczy z początkowej wartości 96 skurczyła się zaledwie do 16. Niestety, ucierpiała również ilość Polaków, którzy brali udział w turnieju. Pozostało ich jedynie dwóch.

Szczęście nie dopisało Grzegorzowi „MaNa” Kominczowi, który po pierwszym dniu – choć nie bez walki – pożegnał się z zawodami. Grzegorz od razu trafił do drugiej fazy turnieju, z której udało mu się awansować z pierwszego miejsca w grupie. W meczu inaugurującym zdominował Miguela „MikOeL” López Flotatsa, by następnie wygrać 2:1 z Choiem „Polt” Seong Hunem. Po awansie MaNa został rozlokowany w drabince turniejowej, w której po pierwszym meczu poległ przeciwko Riccardo „Reynor” Romiti.

Więcej szczęścia mieli pozostali Polacy – Artur „Nerchio” Bloch oraz Mikołaj „Elazer” Ogonowski. Obaj odnieśli awans z pierwszych miejsc w swoich grupach, trafiając do rundy 32 zawodników. Nerchio zmiażdżył z Pavla „Revolver” Belova z wynikiem 3:0, natomiast Elazer zapewnił sobie awans zwycięstwem przeciwko Vincentowi „Optimus” Klerksowi. W ten sposób obaj zawodnicy zdołali przedrzeć się do drugiego dnia turnieju.

Za znalezienie się w gronie najlepszej szesnastki każdy z graczy ma gwarantowane 1 000 USD oraz 150 WCS Circuit, lecz tak naprawdę to dopiero początek emocji. Mecze Polaków na kolejny dzień prezentują się następująco:

  • 14:40: Poland Artur „Nerchio” Bloch vs. France Théo „PtitDrogo” Freydière
  • 16:00: Germany Tobias „Showtime” Sieber vs. Poland Mikołaj „Elazer” Ogonowski

Planowana godzina rozpoczęcia drugiego dnia imprezy to 12:00. Transmisję w języku polskim poprowadzi Emil „EmStarcraft” Wieczorek na kanale EmSC2TV.