Świeżo upieczona drużyna Team Genesis składająca się z polskich zawodniczek wkracza do sceny Counter-Strike: Global Offensive. Kim jest zespół oraz jak doszło do jego powstania? Dowiedzmy się wspólnie.

Jedna z popularnych firm produkująca sprzęt gamingowy postanowiła zaproponować współpracę pięciu dziewczynom, które na scenie Counter-Strike: Global Offensive postanowiły pozostawić po sobie ślad. Jak to się zaczęło? Poznajmy Sylwię „Sy$ka” Jędrzejczak, Sandrę „frida*” Wojnowską, Martynę „iXoRia” Stróżyńską, Małgorzatę „Goś” Czernecką oraz Karolinę „Liina” Kasprzyk. Zawodniczki znały się przede wszystkim z sieci oraz kilku imprez poświęconych grze FPS. Zalążki drużyny zaczęły pojawiać się w 2015 roku, jednak dopiero wiosnę później pojawiła się propozycja ze strony Genesis, a Polki ogłosiły swój oficjalny skład.

Dziewczyny trenują około 3-4 godziny dziennie. Wielką przeszkodą są dla nich obowiązki takie jak: szkoła, czy uczelnia. Członkinie zespołu starają się brać udział w wielu turniejach, lecz jak przyznaje jedna z nich – Małgorzata „Goś” Czernecka: „Ostatnio jest nawet tak, że rozgrywamy więcej oficjalnych spotkań niż robimy treningów”. Nauka często zajmuje im bardzo dużo czasu, jednak nie rezygnują ze wspólnej gry i za wszelką cenę chcą się doskonalić.

Na co dzień zawodniczki rozmawiają ze sobą w sieci, lecz ważne są dla nich również wyjazdy na LAN-y. Twarzą w twarz najlepiej jest im porozmawiać o wspólnych problemach, co wymaga poprawy, a co zostawienia tak jak jest. Doskonale zdają sobie sprawę, że rozmowy w internecie kończą się różnie i jest o wiele trudniej dojść do porozumienia. Do tej pory barierą, by wyjeżdżać na tego typu imprezy były pieniądze, teraz mają szansę, by rozwijać się z większą intensywnością. To buduje wewnętrznie i zdecydowanie motywuje do szkolenia się.

Marka Genesis zadebiutowała w 2011 roku. Jest producentem różnych akcesoriów oraz sprzętów gamingowych. Dzięki dynamicznemu rozwojowi postanowili nie poprzestawać tylko i wyłącznie na sprzedaży, a również dać szansę młodej, polskiej i ponad to kobiecej formacji CS:GO. To wspaniała informacja, że żeńska scena rozrasta się w zawrotnym tempie. Pozostaje Nam śledzić kolejne losy zawodniczek oraz owoców współpracy. Trzymamy kciuki za pierwsze sukcesy.