Polska formacja rozegrała dziś swój mecz z drużyną Space Soliders w ramach Razer Rising Stars European League Season 1. Obie drużyny wybrały po jednej mapie, na których stoczą swój pojedynek. Jak sobie poradzili?
Kinguin 12:16
Space Soliders
mapa: de_nuke
Po zaciętej walce w rundzie nożowej zwycięża drużyna Space Soliders. Tureccy gracze zdecydowali się rozpocząć po stronie antyterrorystów. Pierwsza runda pistoletowa pokazała niezwykle mocną obronę tureckiej formacji, pokonali oni przeciwników nie tracąc ani jednego zawodnika. Polacy zdecydowali się na zakup ekwipunku, niestety to nie pomogło i również druga runda wpada na konto drużyny Space Soliders. Ekonomiczna runda wydawała się łatwa do wygrania, aczkolwiek nasza drużyna pokonała w niej wszystkich przeciwników tym samym doprowadzając do wyniku 2:1. Dodało to nieco pewności polskiej drużynie dzięki czemu wygrała dwie kolejne rundy doprowadzając do remisu. Po zaciętej i wyrównanej rywalizacji pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 8:7 na ich niekorzyść.
Druga runda pistoletowa wyglądała bardzo podobnie. Turecka formacja ponownie rozgromiła swoich przeciwników, tym razem po stronie terrorystów, nie tracąc ani jednego zawodnika. Tym razem drużyna Kinguin przegrała obie kolejne rundy, co pomogło wypracować Space Soliders sporą przewagę finansową. Pierwsza runda, w której obie drużyny grały z pełnym wyposażeniem trafiła na konto polskiej formacji. Niestety nie pomogło to przy tak mocnych finansach drużyny przeciwnej. W ostatniej rundzie tej mapy Can 'XANTARES' Dörtkardeş pokonał wszystkich przeciwników zdobywając tym samym ACE. W rezultacie turecki skład wygrywa tę mapę wynikiem 16:12.
Kinguin 16:12
Space Soliders
mapa: de_mirage
Mapa ponownie rozpoczęła się od rundy nożowej gdzie, jak poprzednio, wygrała turecka formacja. Rozpoczęli oni swoje zmagania po stronie terrorystów. Pomimo dużej pewności siebie przegrali rundę pistoletową zostawiając aż trzech żywych antyterrorystów i nie podkładając bomby. Drużyna terrorystów mimo to postanowiła zakupić wyposażenie w kolejnej rundzie. Jednak polska formacja nie miała z tym problemu, wygrali rundę zachowując trzy bronie. Pierwsza runda z pełnym wyposażeniem zdecydowanie należała do tureckiego składu. Tugay 'TuGuX' Keskin pozostając sam na dwóch przeciwników zdołał podłożyć bombę i wygrać tę rundę dla swojej drużyny. Space Soliders podbudowani akcją swojego kolegi doprowadzili do remisu. Czwarty punkt na konto drużyny Kinguin zdobył Grzegorz 'SZPERO' Dziamałek, który zabił aż czterech wrogów. Przeciwnicy od tego momentu zdołali wygrać tylko jedną rundę. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 11:4.
Ta część meczu nie zaczęła się korzystnie dla polskiej drużyny. Pomimo trzech żywych graczy po ich stronie, bomba którą podłożyli została rozbrojona w granacie dymnym. W związku z mocną sytuacją finansowa przeciwników tracili oni kolejne rundy do wyniku 11:9. W tym momencie nastąpiło przełamanie i polska formacja zaczęła odrabiać stracone punkty. W związku z problemami technicznymi u Jacka 'MINISE' Jeziaka przy wyniku 14:12 na korzyść drużyny Kinguin zastąpił go Mariusz „Loord” Cybulski. Mapa zakończyła się wynikiem 16:12.