Dwie mapy. Tyle zajęło graczom G2 eSports pokonanie Luminosity Gaming w wielkim finale pierwszego sezonu Esports Championship Series. Francuzi tym samym wygrywają $250 000!
Proces wyboru map:
G2 odrzuca Mirage,- Luminosity odrzuca Cache,
- G2 wybiera Dust2,
- Luminosity wybiera Overpass,
- G2 odrzuca Train.
- Luminosity odrzuca Cobblestone,
- Mapa decydująca: Nuke.
G2 odrzuca Mirage,de_dust 2 16:11 (8:7 ; 8:4)
Pierwszą pistoletówkę tego meczu zdobyli terroryści – Luminosity Gaming. W następnej rundzie, G2 eSports, pokazało, że ich przeciwnicy nie mogą się czuć pewnie, kiedy Francuzi powinni grać eco. G2 po wygraniu swojego anty-eco na chwilę zdominowało terrorystów i zdobyło jeszcze dwa kolejne punkty. Czwarta runda „wpadła” na konto Luminosity, które następnie przegrał kolejne starcie. Tym razem G2 nie poszło za ciosem. Brazylijczycy odrobili dwupunktową stratę i doprowadzili do remisu. Francuska drużyna nie pozwoliła w tym momencie, aby ich przeciwnicy wyszli na prowadzenie. Dużą zasługę w tym miał Richard „shox” Papillon, który był praktycznie zawsze tam, gdzie coś się działo. I w tych momentach to on odgrywał kluczową rolę. G2 zdobyło swój piąty punkt, po którym – po raz kolejny – LG wyrównało. „Shox i spółka” bardzo szybko z wyniku 5:5 odskoczyli na 7:5. Do końca pierwszej połowy G2 zdobyło jeszcze jeden punkt, a Luminosity Gaming dwa.
W drugiej połowie mieliśmy swoistą „powtórkę z rozrywki”, tylko tym razem drużyny się zmieniły. Rundę pistoletową wygrali zawodnicy G2. Anty-eco oraz dwa następne starcia były na korzyść antyterrorystów. Francuzi wyrównali wynik na 10:10 i idąc za ciosem-zdobyli kolejną dwupunktową przewagę. Brazylijczycy, po stracie kolejne rundy, zdecydowali się na wykorzystanie taktycznej pauzy. Wyszło im to na dobre, ponieważ nie oddali czternastego punktu i zdobyli kolejny na swoją korzyść. Na ich nieszczęście, G2 eSports do końca mapy nie popełniło już takich błędów, które mogły ich kosztować kolejną stratę i Francuzi wygrali tę mapę 16:11!
de_overpass 16:5 (11:4 ; 5:1)
Rundę nożową zdobyli reprezentanci Luminosity Gaming. Zdecydowali się oni na rozpoczęcie tej mapy jako antyterroryści. Pierwsza pistoletówka nie była jednak dla nich szczęśliwa. Francuzi szybko wykorzystali przewagę w ekonomii i zdobyli dwa szybkie punkty. Brazylijska formacja nie poradziła sobie z pierwszym fullem. Po jego przegraniu, G2 „poczuło krew” i pewnie przebrnęli przez następne rundy, doprowadzając do wyniku 7:0! Dopiero po tylu przegranych starciach z rzędu, zobaczyliśmy pierwszą wygraną LG na tej mapie. Brazylijski team zdobył dwa kolejne punkty, co trochę zniszczyło ekonomię terrorystów. Na szczęście dla atakujących, wygrali oni swojego ostatniego fulla, na którego mogli sobie pozwolić. Sytuacja Luminosity wyglądała bardzo źle. Kolejne eco i kolejny stracony punkt. Zdobycie czwartego punktu LG zawdzięcza praktycznie tylko Lincolnowi „fnx” Lau, który wygrał sytuację 1 vs. 3 i zdążył rozbroić bombę. Ponadto, fnx w tej rundzie zdobył w sumie aż cztery fragi. Ostatnie starcie tej połowy po razy kolejny wygrali zawodnicy G2 eSports.
Drugą połowę G2 rozpoczęło w sposób fenomenalny. Mówiąc „G2″ mam na myśli Richarda „shox” Papillona, który w rundzie pistoletowej, zdobył 4 fragi (4 headshoty)! Formalnością było zdobycie dwóch kolejnych punktów, w których LG grało eco. Pierwszy full natomiast, „wpadł” na konto brazylijskiego zespołu. G2 wygrało swoją piętnastą rundę i tym samym sposobem zdobyli aż dziesięć rund meczowych. Wykorzystali pierwszą z nich i to właśnie G2 eSports zostaje mistrzem pierwszego sezonu Esports Chamiponship Seriers! Francuzi tym samym zgarniają $250 000!
