Nie da się ukryć, że remisy w trakcie obecnego splitu EU LCS 2016 to już normalność. Gracze Vitality zremisowali z Fnatic, dzięki czemu zdobywają kolejny punkt na swoje konto.
Po dość wyrównanym spotkaniu ze Splyce, Team Vitality zmierzyło się z pretendentem do tytułu najlepszej drużyny europejskiej w trakcie letniego splitu, Fnatic. Już przed meczem pojawiały się głosy, że nie zamierzają oni odpuścić tego meczu. Te słowa potwierdziły się w trakcie dzisiejszego pojedynku.
W pierwszym spotkaniu zostaliśmy mocno zaskoczeni przez zawodników Fnatic. Yeong-Jin „Gamsu” Noh postanowił wybrać Zaca, którego bardzo rzadko widzimy w trakcie profesjonalnych rozgrywek. Podobnie jak Lee Sina podjętego dziś przez Lee „Spirit” Da-yuna, junglera najbardziej utytułowanej drużyny w Europie. Świetna kontrola celów mapy zapewniła Vitality zwycięstwo nad faworytami rozgrywek.
Drugi pojedynek pokazał nam zupełnie inną grę ze strony zawodników Fnatic. Zawodnicy tej drużyny decydowali się na o wiele rozważniejsze wybory postaci. Zablokowane zostały trzy championy, którymi Team Vitality grało w poprzednim starciu. Bardzo późne zdobycie pierwszej krwi i zdecydowane, ale przemyślane ruchy ze strony drużyny Fabiana „Febiven” Diepstratena pozwoliły Fnatic na zrównanie wyniku w tym dwumeczu.