Pierwszy dzień letniego splitu EU LCS 2016 nie przestaje nas zaskakiwać. Tym razem niespodziankę sprawiło nam Splyce, które dzielnie walczyło z Team Vitality o pierwsze punkty w tym sezonie.

Wiele spodziewano się po Team Vitality w poprzednim splicie. Pomimo dość dobrego wyniku w trakcie sezonu regularnego zupełnie zawiedli w czasie playoffów. Zespół postanowił wymienić dwóch graczy na zawodników koreańskich. Z jakim skutkiem?

Pierwsze spotkanie pomiędzy Splyce a Team Vitality zupełnie nas zaskoczyło. Zawodnicy prowadzeni przez Jakoba „YamatoCannon” Mebdiego zupełnie nie przypominali tej drużyny, którą oglądaliśmy jeszcze kilka tygodni temu. Byli pewni siebie, wiedzieli o co dziś grają. Bardzo dobry występ Kaspra „Kobbe” Kobberupa zaowocował zdobyciem pierwszego zwycięstwa w tym splicie.

Chwilę później role zupełnie się odwróciły. Błędy popełnione w pierwszym starciu zostały poprawione, a wszystkie możliwe sytuacje wykorzystane tak, aby zapewnić jak największą przewagę. Fenomenalna gra Lucasa „Cabochard” Simon-Mesleta i Erlenda „Nukeduck” Våtevik Holma pozwoliły na wyrównanie sytuacji w spotkaniu i zremisowanie tego starcia.