Za nami faza grupowa DreamHack Tours 2016. Przedstawiamy Wam podsumowanie grupy B, w której znaleźli się między innymi Polacy z Lounge Gaming.
Dla polskich zawodników był to ostatni turniej, jaki rozegrali pod banderą Lounge Gaming, bowiem z przyczyn niezależnych od żadnej ze stron organizacja musiała rozstać się z drużyną. Polacy w swoich zmaganiach trafili do grupy B, w której prócz nich znajdowały się takie drużyny jak 


Wszystkie spotkania rozegrane w grupie B:
GODSENT 17:19 ENCE
HellRaisers 16:10 Lounge Gaming
ENCE 9:16 HellRaisers
– mecz wygranych (zwycięzca kwalifikuje się bezpośrednio do fazy play-off)
GODSENT 16:6 Lounge Gaming
– mecz przegranych (zwycięzca zagra w meczu decydującym, przegrany odpada z rozgrywek)
ENCE 2:1 GODSENT
– mecz decydujący (zwycięzca kwalifikuje się do fazy play-off, przegrany odpada z rozgrywek)
Krótkie podsumowanie rozegranych spotkań:


To spotkanie rozpoczęło się od wygrania pistoletówki przez GODSENT, które zdołało wykorzystać przewagę ekonomiczną, inkasując kolejne dwa punkty na swoje konto. Po tym inicjatywę przejęli reprezentanci ENCE, którzy odrobili wynik i na półmetku to oni prowadzili z wynikiem 8:7. Po zmianie stron sytuacja wyglądała podobnie jak w pierwszej połowie – pistoletówka wygrana przez GODSENT, wykorzystana przewaga i trzy starcia łącznie wygrane przez Szwedów na początek. Po bardzo wyrównanych pojedynkach do rozstrzygnięcia tego starcia potrzebna była dogrywka, w której lepsi okazali się Finowie.


Od wygranej pistoletówki rozpoczęli nasi rodacy, którzy poszli za ciosem i wygrali pięć kolejnych pojedynków. Po tym przebudzili się reprezentanci HellRaisers, którzy zdołali odrobić wynik, lecz ostatecznie to Polacy prowadzili na półmetku z wynikiem 8:7. Po zmianie stron zdecydowanie inicjatywę przejęła ekipa z Zero na czele, którzy nie dali większych szans reprezentantom Lounge Gaming, wygrywając mecz z wynikiem 16:10.


Spotkanie wygranych grupy A rozpoczęło się od wygranej rundy pistoletowej przez fiński zespół, który nie zdołał wykorzystać przewagi ekonomicznej i kolejne starcie padło łupem HellRaisers. bondik i jego koledzy zdecydowanie zdominowali pierwszą część tego meczu, prowadząc na półmetku z wynikiem 12:3. Po zmianie stron ENCE próbowało jeszcze nawiązać kontakt z rywalem, niestety bezskutecznie, gdyż mapa kończy się wynikiem 16:9 na korzyść HellRaisers.


To spotkanie przegranych lepiej rozpoczęła szwedzka formacja, wygrywając pięć pierwszy rund po stronie terrorystów. Wtedy Polacy zaczęli odrabiać straty, pokonując rywali w czterech następnych starciach. Na nic jednak zdały się ich starania, gdyż to GODSENT prowadziło na półmetku z wynikiem 10:5. Po zmianie stron Szwedzi totalnie zdominowali naszych rodaków, oddając im tylko jedną rundę. Ostatecznie mapa zakończyła się z wynikiem 16:6 na korzyść szwedzkiej formacji.

W meczu decydującym ENCE podjeło GODSENT. Obie ekipy zmierzyły się już ze sobą w meczu inauguracyjnym grupy B, gdzie lepsi okazali się Finowie, pokonując Szwedów na mapie Mirage z wynikiem 19:17. Spotkanie rozpoczęło się na mapie Train, gdzie pierwszą część zdominowała drużyna z Finlandii. Po zmianie stron dokończyli oni swojego dzieła, wygrywając z wynikiem 16:6. Po tym szybkim starciu przenieśliśmy się na Cache – lokację wybraną przez Szwedów. Powtórzyła się sytuacja z pierwszej mapy, lecz tym razem w wykonaniu Szwedów, którzy na półmetku prowadzili 10:5, a całą mapę wygrali z wynikiem 16:6. Decydujący pojedynek odbył się na Mirage. Zaczynając po stronie antyterrorystów Finom udało się wygrać aż jedenaście rund, dzięki czemu byli coraz bliżej udziału w play-offach (11:4 przy zmianie stron). Po stronie atakującej Szwedzi próbowali odrobić straty, które jednak okazały się zbyt duże, ENCE ostatecznie wygrywa mapę Mirage z wynikiem 16:13 i całe spotkanie 2:1, dzięki czemu awansuje do fazy play-off.
Dla naszych rodaków turniej we Francji był ostatnim w barwach Lounge Gaming i niestety nie udało im się zaprezentować z dobrej strony, odpadają po dwóch bardzo słabych spotkaniach, przez co tracą szansę na udział w ESL One Cologne z milionem dolarów w puli. Miejmy nadzieję, że niebawem zobaczymy Polaków w ich lepszej odsłonie!
A już dzisiaj, tj. w niedzielę czekają nas kolejne zmagania podczas DreamHack Tours 2016. Team Dignitas zmierzy się z ENCE eSports, a HellRaisers zmierzy się z Team Orbit.