Fnatic wygrało z Team Liquid w ćwierćfinale ESL Pro League Season 3. Amerykanie nie mięli większych szans na pokonanie silnego przeciwnika.
Proces wybierania map:
Team Liquid odrzuca de_inferno,- Fnatic odrzuca de_dust2,
- Team Liquid wybiera de_cache,
- Fnatic wybiera de_mirage,
- Team Liquid odrzuca de_train,
- Fnatic odrzuca de_cobblestone.
Team Liquid odrzuca de_inferno,de_cache Fnatic 16:6 (13:2; 3:4) Team Liquid
Pierwszą rundę pistoletową wygrali Szwedzi reprezentujący Fnatic. Rozpoczęli oni po stronie terrorystów i od razu przeszli do bardzo skutecznego ataku, który antyterroryści przerwali im dopiero w szóstej rundzie. Nie zdziałało to jednak wiele, ponieważ szwedzka drużyna zdobyła trzy kolejne punkty. Team Liquid w tej połowie zdobył jeszcze tylko jeden punkt. Fnatic grając jako drużyna atakująca zdeklasowała przeciwników 13:2.
Po zmianie stron Szwedzi od razu zdobyli swój czternasty punkt. Team Liquid, natomiast wygrało anty-eco. Fnatic doprowadziło do zdobycia dwunastu punktów meczowych. Terrorystom udało się obronić tylko trzy z nich.
de_mirage 16:13 (7:8; 9:5)
Fnatic po raz kolejny rozpoczęło mapę z przewagą. Team Liquid pomimo wyeliminowania wszystkich przeciwników nie zdołało rozbroić bomby. Z trudnościami, ale jednak- Fnatic wygrało również następne dwie rundy. Amerykanie nie zdołali się obronić przed atakiem terrorystów również w pierwszym fullu w rezultacie czego, swój pierwszy punkt zdobyli dopiero w szóstej rundzie i pięknym stylu wygrali kolejne cztery. Fnatic wygrało rundę na 6:5, ale nie poszło za ciosem. Team Liquid wygrał kolejne trzy starcia oraz połowę 8:7.
Drugą rundę pistoletową po raz kolejny zdobyło Fnatic. Zdobyli oni kolejne dwa następne punkty, by następnie stracić trzy. Team Liquid nie utrzymało długo przewagi. Szwedzi po przegraniu rundy na 12:12 wysunęli się na dwupunktowe prowadzenie. Amerykanie zdołali jeszcze tylko raz skutecznie zaatakować bombsite
i wygrać. Fnatic pokonało Team Liquid 16:13 i już w sobotę zmierzy się w półfinale z G2!
