Pierwszy dzień DreamHack ZOWIE Open: Austin za nami. Niestety, z rozgrywek odpada jeden z Polaków.
Po zakończeniu pierwszego etapu turnieju do grup Polaków dołączyło po dwóch Amerykaninów. W przypadku Szymona „Guru” Nieciąga byli to binski oraz WarreN, natomiast Mikołaj „Elazer” Ogonowski miał się mierzyć z CalebAracousem oraz FoxeRem.
Elazer przez grupę przeszedł niczym burza. Pokonał CalebAracousa a następnie viOLeta, obu z wynikiem 2:0, co zapewniło mu szybki awans do playoffów. Ciut cięższa przeprawa czekała Guru, który po wygranym meczu inauguracyjnym na WarreNa trafił do pojedynku przeciwko Namsharowi. Tutaj niestety poległ z wynikiem 2:1. Następnie ponownie trafił na WarreNa, którego znów pokonał zdobywając awans.
Runda trzydziestu dwóch zawodników rozgrywana już była w formacie drabinki turniejowej. Występ Mikołaja nie był odstępem od gier zaprezentowanych w fazie grupowej. Jego spotkanie przeciwko FoolOfaTookowi było jedynie formalnością, która została szybko wypełniona z wynikiem 3:0.
Niestety, tym samym okazało się spotkanie Guru z Hydrą. Polski Zerg pomimo chęci nie miał w żadnej z map wiele do powiedzenia. Półfinalista turnieju w Katowicach bez najmniejszego problemu sięgnął po zwycięstwo nie tracąc ani jednego punktu.
Rozgrywki w ramach drugiego dnia turnieju zostaną wznowione już dziś o 19:00, natomiast mecz Polaka przeciwko NightEnDowi zaplanowany jest na godzinę 23:00.